Marcin Najman znów zawalczy w oktagonie. Kuriozalny rywal, dzieli ich przepaść
Marcin Najman pojawi się na kolejnej gali CLOUT MMA w oktagonie. “El Testosteron” zapowiedział, że w najbliższym czasie zmierzy się z kolejnym przeciwnikiem. Ten jednak przeszedł wszelkie oczekiwania. Absolutnie kuriozum.
Marcin Najman znów w oktagonie
Marcin Najman nazywany jest “cesarzem polskich freak-fightów” nie bez przyczyny. Jego popularność napędza zainteresowanie tą dziedziną, a sam zawodnik szczyci się tym, że wprowadził parę osób w ten “zawód” i chciałby uczyć o tym następnych.
Jak na razie wiadomo, że znów zobaczymy go w oktagonie. O jego uczestnictwo postarała się federacja CLOUT MMA. Z kim zawalczy w klatce? Przeciwnik wydaje się co najmniej kontrowersyjny.
Marcin Najman i kuriozalny przeciwnik
Marcin Najman będzie miał problem? Doszło do kuriozum. Przeciwko niemu w oktagonie wystąpi Piotr “Lizak” Lizakowski znany głównie ze swojego kanały na Youtube pod nazwą Ebe Ebe.
Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że Lizakowski waży od Najmana o 30 kilogramów mniej i raczej przed galą nie zyska nagle takiej masy. W sportach walki waga odgrywa ogromną rolę i w tym przypadku wydaje się, że sprawa jest przesądzona.
Marcin Najman kpi ze swojego przeciwnika
Obaj panowie już wcześniej wystąpili na gali CLOUT MMA. Marcin Najman wówczas swój pojedynek przegrał, a “Lizak” zwyciężył z Dominikiem Skowyrą. Czy tym razem role się odwrócą? Wiele może na to wskazywać.
Marcin Najman zaczepił już swojego przeciwnika. “Szkieletor vs. Terminator kto wygra?”, pytał swoich fanów i zamieszczał fragmenty z filmu, który nagrał dla niego Lizakowski. Nazwał go “bobaskiem z pieluszką”. Gala odbędzie się 28 października i wtedy przekonamy się, kto będzie górą.