Karolina Kowalkiewicz wraca do ringu. Walka z Brazylijką przejdzie do historii
Świetne wieści dla polskich kibiców sztuk walk. Karolina Kowalkiewicz powraca do UFC po półrocznej przerwie i stoczy pojedynek z Iasmin Lucindo. Zdaniem telewizji BBC walka z udziałem Polki zapisze się w historii UFC, a Kowalkiewicz może przedłużyć swoją imponującą serię zwycięstw.
Powrót do ringu
Karolina Kowalkiewicz czekała pół roku na powrót do walki w federacji UFC, po tym, jak w październiku 2023 wzięła udział w gali organizowanej w Las Vegas. Polka zmierzyła się wówczas z Dianą Belbitą, którą pokonała po jednogłośnej decyzji sędziów.
38-latka przedłużyła w ten sposób swoją serię pięciu kolejnych zwycięstw z rzędu. Kowalkiewicz jest niepokonana od 2021 roku, gdy została zmuszona do poddania walki przez Jessicę Penne. Korzystny bilans Łodzianki może się polepszyć już na najbliższej gali UFC. Reprezentantka Polski odbędzie walkę z Iasmin Lucindo i w przypadku wygranej, zbliży się do czołówki zawodniczek z wagi słomkowej.
Historyczna walka
Walka z reprezentantką Brazylii przejdzie do historii UFC, ze względu na różnicę wieku obu zawodniczek. Jak przekazało BBC, Kowalkiewicz i Lucindo ustanowią nowy rekord w tym zakresie. Polka jest starsza od Brazylijki o 16 lat, a dokładnie o 5929 dni. Poprzedni rekord należał do Maycee Barber i Roxanne Modafferi z 2020 roku (5715 dni różnicy wieku).
Jest to duże wyzwanie. (...) Jak na swój wiek jest bardzo doświadczona, bo ma podobny rekord do mojego. Co prawda nie ma aż tak bogatego doświadczenia w UFC i nie walczyła z tak dobrymi zawodniczkami... Mimo to o dziwo jestem spokojna, w ogóle się nie stresuje - przekazała Kowalkiewicz w programie Oktagon Live
ZOBACZ TAKŻE: Ogromna tragedia słynnego mistrza MMA. Zamieścił najgorszą informację
Kiedy odbędzie się walka z udziałem Kowalkiewicz
W rozmowie z UFC Kowalkiewicz nie ukrywała, że czuje się przygotowana do walki. 38-latka dodała, że z wiekiem staje się coraz lepszą zawodniczką, a jej słowa cytuje BBC.
Jestem jak dobre wino, im starsze, tym lepsze […] Ona jest świetną wojowniczką - bardzo młodą, utalentowaną, agresywną. Dzięki mojemu doświadczeniu jestem jednak spokojna. Jeśli znajdę się w trudnej sytuacji, to i tak ją przetrwam - zapowiedziała
Pojedynek Kowalkiewicz z Lucindo odbędzie się na gali UFC 301, która rozpocznie się w nocy z soboty na niedzielę (czasu polskiego). Walka została zaplanowana na karcie wstępnej, której start szacuje się na godzinę 1:00. Transmisja z gali będzie dostępna na kanale Polsat Sport 1.