Iga Świątek rezygnuje. Niepokojące informacje dotarły właśnie do Polski
Kibice mają powody do zastanowienia, widząc ostatnie poczynania Igi Świątek. Nie najlepsze wyniki, wypowiedzi piętnujące napięty kalendarz zawodów rangi WTA, a także ostatnie wycofanie się Polki z zawodów. Jak się okazuje, to nie koniec złych wieści.
Iga Świątek nagle zrezygnowała z WTA Seulu
Iga Świątek wróciła do gry po Igrzyskach Olimpijskich w Paryżu po krótkiej przerwie. Polka wyraziła swoją gotowość do występu w WTA Cincinnati, na którym jednak nie zdołała dojść do finału. Rundę wcześniej uległa bowiem Arynie Sabalence. Następne było wielkoszlemowe US Open. Tam poszło jeszcze gorzej, bo skończyło się na ćwierćfinale i przegranej z Jessicą Pegulą.
Po zawodach w Nowym Jorku wydawało się, że Świątek wystartuje w zawodach WTA 500 Seulu. Raszynianka podjęła jednak trudną decyzję o rezygnacji z udziału w turnieju organizowanym w stolicy Korei Południowej.
Moja kondycja fizyczna nie wróciła jeszcze do normy po US Open. Niestety nie mogłam przyjechać do Seulu. Prosimy o zrozumienie. Nie mamy innego wyjścia, jak tylko zmienić harmonogram. Z pewnością jednak chciałabym odwiedzić Seul w przyszłym roku i rozegrać wspaniały turniej przed koreańskimi kibicami - tłumaczyła się Iga Świątek ze swojej rezygnacji, wypowiadając się dla koreańskich mediów.
Iga Świątek ponownie rezygnuje. Co się dzieje z Polką?
Dziś w okolicach południa, jak grom z jasnego nieba padła informacja od Igi Świątek . Niestety, nie napawa ona optymizmem, gdyż raszynianka po raz kolejny zrezygnowała z udziału w zawodach. Tym razem Polkę ominie China Open , a więc turniej WTA 1000 w Pekinie. O wszystkim czytamy we wpisie na oficjalnym profilu WTA na X. Świątek, jako powód, podała tym razem względy osobiste .
Ze względów osobistych jestem zmuszona wycofać się z @ChinaOpen w Pekinie. Jest mi bardzo przykro, ponieważ świetnie się bawiłam grając i wygrywając ten turniej w zeszłym roku i naprawdę nie mogłam się doczekać, żeby tam wrócić.
Wiem, że kibice będą tam mogli zobaczyć wspaniały tenis i żałuję, że tym razem nie będę jego częścią - czytamy w oświadczeniu na profilu X.
W tym momencie nasuwa się jedno pytanie - co się dzieje z Igą Świątek? To już kolejna rezygnacja Polki w krótkim czasie, jednak tym razem wydaje się ona przedłużać. Ostatni pojedynek Polka stoczyła 5 września, co sprawia, że raszynianki na pewno przez miesiąc nie zobaczymy na korcie.
ZOBACZ: Nie żyje Janusz Rzeźnik. Wiele osób w żałobie, jego zasługi przetrwają na zawsze
Świątek nie obroni tytułu China Open
WTA 1000 w Pekinie rozpocznie się 23 września, jednak już wiadomo, że nie zobaczymy na nim Igi Świątek . Tym samym Polka nie obroni tytułu wywalczonego przed rokiem. Wówczas raszynianka wygrała w finale z Ludmiłą Samsonową 6:2, 6:2, po drodze pokonując w półfinale Coco Gauff.
Następnym turniejem po China Open będzie WTA 1000 Wuhanu . Zostanie on zainaugurowany 7 października. Tym samym coraz bliżej jest do końca sezonu, który zostanie zamknięty zawodami w ramach WTA Finals.