Hubert Hurkacz zwycięzcą turnieju w Estoril. To jego ósmy tytuł w karierze

Hubert Hurkacz zwyciężył turniej ATP 250 w Estoril

Hubert Hurkacz wrócił do Europy ze Stanów Zjednoczonych na tarczy. Polakowi nie udało się zwyciężyć żadnego z dwóch turniejów ATP w Indian Wells i Miami, a w tym pierwszym odpadł już w otwierającym starciu . Dopiero w Estoril przyszedł czas na przebudzenie.

Reprezentant Polski został rozstawiony z numerem drugim i wspinał się szczebel po szczeblu aż do sukcesu. W pierwszym meczu pokonał Jana Choinskiego (ATP: 188) 7:6(5), 6:4, a w drugim Pablo Llamasa Ruiza (ATP: 152), 7:6(4), 6:4.

W półfinale rozprawił się z Cristianem Garinem (ATP: 112) 6:3, 3:6, 6:3, a w finale odprawił z kwitkiem Pedro Martineza (ATP: 77) 6:3, 6:4 .

Hubert Hurkacz wywiązał się z roli faworyta

W pierwszych trzech gemach spotkania nie wydarzyło się nic nieprzewidzianego. Panowie zwyciężyli swoje podania, natomiast w czwartym rozegrała się prawdziwa batalia na przewagi, ostatecznie wygrana przez Huberta Hurkacza. Było to pierwsze przełamanie w tym spotkaniu . Do końca seta zarówno Hiszpan, jak i Polak wygrywali swoje serwisy, a tablica wyników wskazywała na 6:3 dla wrocławianina.

Drugi set rozpoczął się od drugiego przełamania . 27-latek szybko wywalczył sobie bezpieczną przewagę dwóch gemów i kontynuował dobrą grę. Hiszpan bronił się przed atakami Polaka i kilkukrotnie szczęśliwą ręką wychodził z opresji. Jednak to wrocławianin kontynuował lepszą grę. Gem numer siedem był pełen walki na przewagi, tym razem zwyciężona przez Martineza. Hubert Hurkacz utrzymał dwugemowe prowadzenie do końca meczu i zwyciężył seta 6:4.

ZOBACZ TEŻ: Wielki sukces Kamila Majchrzaka. Nie dał szans rywalom

Kiedy kolejny mecz Huberta Hurkacza?

Hubert Hurkacz nie będzie miał długiego czasu na czczenie sukcesu w Estoril. Już w poniedziałek 8 kwietnia o godz. 11:00 czasu polskiego wrocławianin ma zaplanowany mecz pierwszej rundy zawodów ATP Masters w Monte Carlo.

Jego przeciwnikiem będzie Brytyjczyk Jack Draper (ATP: 39). Informację o wyniku oraz przebiegu meczu będziecie mogli przeczytać na stronie sport.goniec.pl zaraz po jego zakończeniu.