Sport.Goniec.pl Piłka nożna Gorąco w PZPN. Sousa odszedł przez Kuleszę? "Nie życzy sobie chlania obok drużyny"
Piotr Molecki/East News

Gorąco w PZPN. Sousa odszedł przez Kuleszę? "Nie życzy sobie chlania obok drużyny"

13 grudnia 2023
Autor tekstu: Bartłomiej Binaś

Paulo Sousa odszedł z PZPN pod koniec 2021 roku. Wówczas jego nagła rezygnacja mocno zdziwiła, a wręcz zdenerwowała kibiców. Polską reprezentację czekały ważne mecze w walce o mundial w Katarze, a Portugalczyk wybrał ofertę brazylijskiego Flamengo. Jak się okazuje, do odejścia Sousy mógł w dużym stopniu przyczynić się PZPN i zachowanie Cezarego Kuleszy.

Afera w PZPN. Sousa odszedł przez Kuleszę?

Paulo Sousa jako selekcjoner reprezentacji Polski pracował przez rok. W tym czasie wygrał z kadrą 6 meczów, 4 razy musiał uznać wyższość rywali, a 5-krotnie zremisował . Pod koniec 2021 roku nagle gruchnęła niespodziewana wiadomość o jego odejściu. Reprezentacja przygotowywała się powoli do ważnych meczów o awans na mundial, a Sousa porozumiał się w kwestii nowej pracy z brazylijskim klubem Flamengo .

Jak się okazuje, jego nagłe odejście może mieć drugie dno związane z działaniami PZPN . O tym informuje dziennikarz Rafał Stec z "Gazety Wyborczej".

Prezes klubu rzucił się na sędziego, bili go i kopali. Zawieszono wszystkie mecze

Paulo Sousa odszedł przez Kuleszę i PZPN? "On ma sztywne zasady"

Dziennikarz "Gazety Wyborczej" opisał kulisy odejścia Paulo Sousy z reprezentacji Polski, powołując się na swoich informatorów z otoczenia PZPN, którzy chcieli zachować anonimowość.

- A co, jeśli trener Paulo Sousa uciekł z Polski m.in. dlatego, że nie mógł znieść alkoholowego smrodu podczas zgrupowań reprezentacji? Taką hipotezę stawia jeden z moich trzech świetnie zorientowanych w realiach polskiego futbolu rozmówców, którzy chcą pozostać anonimowi - czytamy.

Paulo Sousa i Cezary Kulesza mieli spotkać się po meczu z Węgrami i przedyskutować plan na najbliższą przyszłość. - Portugalczyk nieprzypadkowo odszedł po listopadowym zgrupowaniu. Był umówiony z prezesem nazajutrz po kończącym mundialowe eliminacje meczu z Węgrami. Niestety, panowie się nie spotkali, bo Kulesza zaczął pić już w trakcie wieczoru meczowego, a w nocy wsiadł w prowadzone przez związkowego kierowcę volvo i przeniósł imprezę do Białegostoku - mówi "Wyborczej" jeden z informatorów.

- Przedłużyła się, więc rzekomy dywanik został zwinięty. A precyzyjnie mówiąc, nie tyle on wsiadł, ile go włożyli do samochodu, był już niezbyt świadomy tego, co robi - czytamy.

- Sousę trafiał szlag, bo on ma sztywne zasady, nie życzy sobie chlania obok drużyny, nie chce czuć smrodu przetrawionego czy dopiero trawionego alkoholu. Widać było, że czuje się w nowej rzeczywistości coraz gorzej, że patologii absolutnie nie toleruje, nigdy wcześniej się z nią nie zetknął - twierdzi informator i dodaje, że Sousa irytował się także na słaby kontakt z prezesem Kuleszą, który nie rozumie innych języków.

PZPN odpowiada. "Prezes nie był pod wpływem alkoholu"

Na medialne doniesienia o aferze alkoholowej odpowiedział Tomasz Kozłowski, dyrektor Departamentu Komunikacji i Mediów PZPN.

- Prezes nie jest członkiem sztabu, nie bierze więc udziału w zgrupowaniach reprezentacji Polski. W czasie zgrupowań prezes sporadycznie odwiedza drużynę i sztab na zgrupowaniach w czasie posiłków. Nikt wówczas nie spożywał alkoholu. Prezes nigdy nie występował publicznie pod wpływem alkoholu. Prezes nie był pod wpływem alkoholu w czasie spotkań, o których pan pisze - czytamy w odpowiedzi przesłanej redakcji "Wyborczej".

Źródło: Gazeta Wyborcza

Trzęsienie ziemi w reprezentacji Polski. Sensacyjne odejście z kadry
Thomas Thurnbichler ocenił występ Polaków w Klingenthal. "Wszystko wyglądało dobrze"
Obserwuj nas w
autor
Bartłomiej Binaś

Redaktor portalu Goniec.pl. Student dziennikarstwa i komunikacji społecznej. Jako redaktor Gońca dążę do tego, aby czytelnicy otrzymywali najważniejsze i najbardziej rzetelne informacje z Polski i świata. Interesuje się polityką, polską literaturą, a także sportami walki, w szczególności MMA. W wolnych chwilach zarywam noce dla gal UFC.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@goniec.pl
piłka nożna Siatkówka tenis skoki narciarske inne sporty