Firma Lewandowskiego otrzymała fortunę na promocję CPK
W ostatnim czasie opinię publiczną do czerwoności rozgrzewa temat Centralnego Portu Komunikacyjnego. Goszczący w poniedziałkowej Porannej Rozmowie w RMF24 były pełnomocnik rządu ds. CPK Marcin Horała ujawnił, że projekt szukał wsparcia w promocji m.in. u celebrytów. Jednym z nich był Robert Lewandowski, którego firma Stor9 zainkasowała w ramach współpracy sporą sumę pieniędzy.
Projekt CPK tematem sporej dyskusji
Centralny Port Komunikacyjny jest tematem ogólnopolskiej debaty publicznej , która rozgrzewa obywateli do czerwoności. CPK miałby być największą inwestycją strukturalną w historii kraju, zwiększając zyski m.in. z transportu pasażerskiego oraz towarowego wewnątrz Polski, a także poza jej granicami.
Projekt Centralnego Portu Komunikacyjnego po zmianie władzy stanął pod znakiem zapytania i wciąż ostatecznie nie wiadomo, czy zostanie zrealizowany. Obecny rząd analizuje umowy podpisane przez spółkę CPK za czasów poprzedniej władzy, co ujawniło już wiele niezrozumiałych płatności. W poniedziałek w Porannej Rozmowie w RMF FM gościł były pełnomocnik rządu ds. CPK poseł Marcin Horała, który ujawnił kolejne intrygujące informacje.
Firma Lewandowskiego jednym z beneficjentów projektu CPK
Marcin Horała, były pełnomocnik rządu ds. CPK rozmawiał na antenie rozgłośni z Robertem Mazurkiem m.in. o tym, w jakiej fazie obecnie znajduje się projekt, oraz jaka przyszłość może go czekać już niebawem. W pewnym momencie poruszony został temat celebrytów, którzy pomagali przy promocji CPK. Dziennikarz RMF ujawnił, że jednym z beneficjentów była firma Roberta Lewandowskiego . Podano także konkretną kwotę, jaką otrzymała w ramach współpracy.
Szukaliście pomocy przy budowie CPK u celebrytów. Firma Roberta Lewandowskiego zainkasowała ćwierć miliona złotych - powiedział Robert Mazurek.
Polityk PiS nie ukrywał, że informacje, jakie podał dziennikarz, są prawdziwe.
No 250 tys., ale zawsze robi większe wrażenie, jak się powie "ćwierć miliona" - odparł Horała.
Firma Lewandowskiego otrzymała fortunę za promowanie CPK
Dziennikarz dopytywał byłego pełnomocnika rządu ds. CPK, w jakim celu firma Lewandowskiego otrzymała fundusze od rządu. Odpowiedź była jednoznaczna.
ZOBACZ: Protest zawodników Górnika Zabrze. Poszło o pieniądze
Na informowanie i promowanie tej inwestycji. Tego największego procesu inwestycyjnego w Polsce. Wszystko było zgodnie z prawem zamówień publicznych. Ja nie pamiętam, bo się tym osobiście nie zajmowałem, czy to nie konkurs ofert jest dla tego typu zamówień przewidziany - przyznał Marcin Horała z PiS.
Źródło: RMF FM