Dziwaczne nagranie z Piotrem Żyłą obiega sieć. Dziennikarz musiał przerwać wywiad
Piotr Żyła podczas sobotniego konkursu Pucharu Świata w Klingenthal osiągnął całkiem niezły wynik, który zdecydowanie wyróżnił go spośród pozostałych zawodników w biało-czerwonych barwach. Mimo to humor wyraźnie mu nie dopisywał, a dziwaczne zachowanie podczas wywiadu dla stacji Eurosport Polska stało się internetowym viralem.
Piotr Żyła pokazał formę w Klingenthal
Występ Piotra Żyły w Klingenthal zdecydowanie należał do udanych. Po pierwszej serii skoków znalazł się w pierwszej dziesiątce. W serii finałowej z kolei - walcząc z niekorzystnym wiatrem - oddał skok długości 126 metrów. Ostatecznie uplasował się na 11. pozycji . Mimo wszystko, po dwóch fatalnych występach Polaków, w Ruce i Lillehammer, dzisiejszy występ Piotra Żyły można uznać za sukces.
Przypomnijmy, że we wspomnianych konkursach Polacy zdobyli łącznie 61 punktów, co skłoniło trenera Thomasa Thurnbichlera do wprowadzenia zmian w składzie kadry. Kamil Stoch i Aleksander Zniszczoł zostali zastąpieni przez Macieja Kota i Andrzeja Stękałę. Do Klingenthal, prócz Piotra Żyły, pojechali także Dawid Kubacki i Paweł Wąsek.
Piotr Żyła po konkursie zachowywał się nietypowo
Po zawodach w Klingenthal Piotr Żyła został zaczepiony przez Kacpra Merka z Eurosportu. Dziennikarz szybko przekonał się, że skoczek nie ma ochotę na rozmowę, a nietypowe zachowanie sportowca zmusiło rozmówcę do przerwania wywiadu.
Co się stało w tym drugim skoku? - zapytał Kacper Merk. - Metrów nie było - odpowiedział Piotr Żyła.
Dziennikarz Eurosportu próbował kontynuować rozmowę, dopytując o szczegóły dotyczące słabszej próby. Jego wysiłki spełzły jednak na niczym. Piotr Żyła zdecydował się podsumować konkurs krótkim, lakonicznym zdaniem. Jednocześnie wydawał się nieobecny i rozkojarzony. Nierzadko musiał zastanawiać się nad odpowiedziami, co powodowało długie przerwy.
Coś poszło do przodu. Tak że jakiś tam plusik jest. Dwóch skoków brakło do tego - zakończył temat.
Puchar Świata w Klingenthal. Niedziela przyniesie sukces?
Po stosunkowo udanym konkursie w Klingenthal kibice z niecierpliwością oczekują na kolejne zmagania, które zaplanowano na niedzielę 10 grudnia. Drugi konkurs w Klingenthal rozpocznie się o godz. 16, a kwalifikacje - o 14:30. Pozostaje mieć nadzieję, że polscy skoczkowie zaprezentują lepszą formę i tym razem chociaż jeden z nich zakwalifikuje się do pierwszej dziesiątki.