Dramat polskiego bramkarza, nagle padł na murawę. Na boisko od razu wbiegły służby medyczne
Dramatyczne chwile podczas meczu 18. kolejki Premier League pomiędzy Southampton a West Hamem. W pewnym momencie bramkarz gości Łukasz Fabiański niebezpiecznie upadł na murawę. Na boisko wkroczyły służby medyczne. Są najnowsze informacje o stanie zdrowia polskiego golkipera.
Łukasz Fabiański padł na murawę, Polak zniesiony z boiska
Drugi dzień świąt Bożego Narodzenia to tradycyjny Boxing Day na angielskich boiskach piłkarskich. Trwa właśnie 18. kolejka piłkarskiej Premier League, której z całą pewnością dobrze nie będzie wspominał były bramkarz reprezentacji Polski Łukasz Fabiański . Golkiper West Hamu w pewnym momencie podczas akcji zderzył się z jednym z rywali i upadł na murawę. Sytuacja wyglądała dramatycznie, na boisku niemal od razu pojawiły się służby medyczne.
Łukasz Fabiański zniesiony na noszach, są najnowsze informacje
W trakcie spotkania Southampton z West Hamem Bramkarz Łukasz Fabiański doznał bardzo poważnie wyglądającej kontuzji. Polak zderzył się z jednym z rywali, a po chwili wyraźnie zamroczony upadł na murawę. Niemal natychmiast na boisko wbiegły służby medyczne. Fabiański nie był zdolny do dalszej gry. Został zmieniony w 36. minucie przez Francuza Alphonso Areolę.
Do koszmarnie wyglądającego zdarzenia doszło w 29. minucie meczu. Po dośrodkowaniu Southampton z rzutu rożnego Łukasz Fabiański wyskoczył, aby wypiąstkować piłkę poza pole karne. Wtedy zderzył się z Nathanem Woodem-Gordonem.
ZOBACZ: Fabiański blisko zapisania się w historii, co za osiągnięcie. Polak na ustach wszystkich
Łukasz Fabiański został zniesiony z murawy na noszach. Są najnowsze informacje o jego stanie zdrowia.
Najnowsze informacje o Łukaszu Fabiańskim
W czasie gdy służby medyczne znosiły Fabiańskiego z murawy, kibice obu drużyn nagrodzili go oklaskami.
Chwilę przed końcem meczu, który ostatecznie West Ham wygrał 1:0, poinformowano, że Łukasz Fabiański dołączył do kolegów na ławce rezerwowych i zdążył jeszcze obejrzeć razem z drużyną końcówkę meczu. 39-latek najprawdopodobniej nie odniósł poważnych obrażeń w tym starciu.