Dramat Kamila Glika. Kontuzja wykluczy go do końca sezonu, może nawet zakończy jego karierę
Tuż przed hitowym spotkaniem Cracovii z Lechem Poznań doszło do bardzo niepokojącego incydentu - na treningu kontuzji nabawił się Kamil Glik. Portal Sportowefakty.pl donosi, że uraz jest bardzo poważny i może wykluczyć 36-latka z gry na długie miesiące. Część mediów sugeruje nawet koniec kariery.
Glik doznał poważnej kontuzji na treningu
W obecnym sezonie PKO BP Ekstraklasy kibice Cracovii mają powody do zadowolenia. Ich zespół znajduje się na trzeciej pozycji w tabeli i tylko dwa oczka dzielą go od Lecha Poznań, który prowadzi w stawce. To właśnie z popularnym “Kolejorzem” podopieczni Dawida Kroczka spotkają się w sobotę w 12. kolejce rozgrywek.
Na boisko nie wyjdzie jednak Kamil Glik, który jak donoszą media, nabawił się bardzo poważnej kontuzji na piątkowym treningu. Jeśli diagnozy się potwierdzą, to wielokrotny reprezentant Polski może nie zagrać już do końca sezonu.
Poważna kontuzja Kamila Glika
Portal Sportowefakty.pl przekazał, że u Kamila Glika doszło do poważnej kontuzji kolana, a pierwsze diagnozy mówią nawet o zerwaniu więzadła krzyżowego przedniego. Jeśli taki scenariusz się potwierdzi, to były zawodnik m.in. Torino i AS Monaco będzie musiał pauzować wiele miesięcy.
Część mediów sugeruje nawet, że może to nawet oznaczać koniec kariery legendarnego stopera. Klub nie odniósł się jeszcze do doniesień o urazie swojego zawodnika. Przypomnijmy, ze Glik ma kontrakt z “Pasami” do czerwca 2025 roku więc istnieje możliwość, że dla Cracovii już nie zagra.
Glik podstawowym obrońcą Cracovii
Zobacz: Takie wieści ws. Lewandowskiego po powrocie z kadry. Prezes FC Barcelony właśnie to ogłosił
Glik przeniósł się do Cracovii z włoskiego Benevento latem 2023 roku. Wcześniej w Ekstraklasie grał w latach 2008-2010, reprezentując wówczas barwy Piasta Gliwice. Defensor szybko stał się podstawowym zawodnikiem krakowskiego klubu.
W ubiegłym sezonie wychodził na boisko w pierwszym składzie 12 razy i strzelił dwie bramki. Wówczas również zmagał się z problemami z kolanem, które wykluczyły go z gry na sześć spotkań od stycznia do marca 2024 roku. W obecnym sezonie również pojawiał się na boisku regularnie. Po 11 kolejkach ma na koncie 9 występów.