Co za zagranie Igi Świątek, kibice aż zaniemówili. Polka znów na ustach całego świata
W drugiej rundzie igrzysk olimpijskich, Iga Świątek mierzy się z Diane Parry. W pierwszym secie Polka popisała się kapitalnym zagraniem. Kibice nagrodzili mistrzynię ogromnymi brawami, a komentatorzy aż zaniemówili. Tenisowa magia w wykonaniu raszynianki.
Iga Świątek walczy na igrzyskach olimpijskich
Polka po pokonaniu Iriny Cameli-Begu , zameldowała się w drugiej rundzie zmagań olimpijskich. Tam na raszyniankę czeka Diane Parry, czyli tenisistka pochodząca z Francji. 21-latka z Nicei jeszcze nigdy nie miała okazji zagrać z Igą Świątek . Zarówno kibice, jak i zawodniczki nie do końca wiedzieli czego się spodziewać. Tymczasem mistrzyni Rolanda Garrosa zaczarowała w meczu z Francuzką. Jednym zagraniem wprawiła publiczność w Paryżu w tenisową ekstazę. Kapitalna technika Polki.
Piękne zagranie Igi Świątek
W pierwszym secie Polka prowadziła już 3:0 w gemach. W czwartej partii, Iga Świątek miała dwa punkty na przełamanie. Niestety, w pierwszej piłce obroniła się Francuzka. Sporo walki kibice obejrzeli w drugim podaniu. Wówczas po serwisie Diane Parry solidnie odbiła nasza 23-latka. Następnie po dłuższej wymianie, raszynianka popisała się kapitalnym zagraniem. Mistrzyni Rolanda Garrosa zgarnęła gema, dzięki smeczowi z bekhenda. Tak trudne technicznie zagranie to cecha prawdziwych wirtuozek tej dyscypliny sportu. Iga Świątek posłała piłkę po przekątnej kortu i rywalka nie była w stanie nic zrobić.
Jak widzimy, zagranie Polki doceniają również zagraniczne media. Smecz Igi Świątek wprawił kibiców w tenisową ekstazę. Diane Parry była bezbronna, a kibice nagrodzili obie panie ogromnymi brawami.
ZOBACZ TEŻ: Iga Świątek walczy o medal w Paryżu, a tu przykre wieści. WTA oficjalnie ogłasza
Trwają igrzyska olimpijskie
XXXIII Letnie Igrzyska Olimpijskie oficjalnie się rozpoczęły. W ramach najważniejszej imprezy czterolecia zostanie rozegranych aż 329 konkurencji, w 32 dyscyplinach sportu. W stolicy Francji wystartuje łącznie 10 500 sportowców.
Reprezentacja Polski liczy w tym roku 210 sportowców. Biało-czerwone barwy reprezentować będzie 113 kobiet i 97 mężczyzn. Nasza kadra jest najliczniejsza w historii, ale na ile medali się to przełoży?
Precyzyjne wyliczenia firmy
Nielsen's Gracenote
wskazują, że Polacy przywiozą z Paryża 17 medali. Zapowiada się więc wynik lepszy od Tokio, ale patrząc obiektywnie - są to raczej
zbyt optymistyczne zapowiedzi.
Jeśli Biało-Czerwoni zdobędą we Francji 13 podiów, będzie można to rozpatrywać w kategoriach sukcesu.