Złe wiadomości dla Dawida Kubackiego, jest postawiony pod ścianą. Chodzi o Puchar Świata

Dawid Kubacki może stracić to, na co pracował cały sezon

Dawid Kubacki przez cały sezon mocno pracował na duży sukces w Pucharze Świata - gdyby nie nagła choroba jego żony, zapewne skończyłby zmagania na podium i to nawet na drugim miejscu.

Marta Kubacka, co jest całkowicie zrozumiałe, była dla skoczka ważniejsza niż sport. Postanowił wycofać się z zawodów Pucharu Świata i tym samym zamknął swój sezon. Jego miejsce może się jednak zmienić - jak na razie jest trzeci w klasyfikacji generalnej za Stefanem Kraftem. Goni go Słoweniec Anze Lanisek.

Dawid Kubacki spadnie na 4. miejsce?

Wszystko wskazuje na to, że Dawid Kubacki spadnie z podium w ciągu tych trzech dni. Może się to wydarzyć już w piątek. Anze Lanisek potrzebuje 73 punktów do tego, by dogonić polskiego skoczka.

Słoweniec wygrał kwalifikacje i zdaje się, że ma spore szanse na wygraną w konkursie. Wtedy na pewno przegoni Polaka. Może się jednak okazać, że sprawy potoczą się zupełnie inaczej. Czy na pewno będzie walczył?

Anze Lanisek w szczerych słowach o sytuacji Dawida Kubackiego

Anze Lanisek w szczerych słowach odniósł się do sytuacji Dawida Kubackiego. Sprawa związana z ich rywalizacją w tym sezonie się zakończyła, ale pozostawiła po sobie pustkę, którą trudno wypełnić.

- Bardzo trudno jest mi o tym mówić. To oczywiste, że każdy chciałby być w czołowej trójce. Z drugiej strony Dawid zasłużył na miejsce na podium. Dla mnie on już zawsze będzie drugim skoczkiem tego sezonu. Pokazał siłę mentalną i fizyczną. Życzę mu wszystkiego najlepszego - mówił Słoweniec w wywiadzie dla TVP Sport.

Zdaje się, że Dawid Kubacki i tak zostanie uhonorowany w Planicy. Polscy kibice mogą na to liczyć - wszyscy skoczkowie są ze sobą bardzo zżyci, a sytuacja Dawida bardzo nimi wstrząsnęła.

Źródło: TVP Sport