Wystarczył jeden gest i o Świątek mówi cały świat. Rozczulające, co zrobiła tuż po meczu
Iga Świątek awansowała do ćwierćfinału US Open. Polka pokonała Ludmiłę Samsonową, czym zapewniła sobie dalszy udział w turnieju. Tuż po spotkaniu raszynianka podeszła do zgromadzonych na Arthur Ashe Stadium kibiców, czym wzbudziła spore zainteresowanie mediów. Zdjęcie, które powstało chwilę później, zauroczyło tysiące internautów.
Iga Świątek awansowała do ćwierćfinału US Open
Iga Świątek ma za sobą kolejny udany mecz podczas tegorocznego US Open. Polka wygrała starcie z Ludmiłą Samsonową (6:4, 6:1), co dało jej awans do ćwierćfinału tegorocznego turnieju . Mimo zwycięstwa spotkanie nie należało do najłatwiejszych. W pierwszej partii raszynianka oraz Rosjanka utrzymywały niemal równy poziom gry.
O przełamaniu zadecydowały niewymuszone błędy, które pojawiły się po stronie przeciwniczki w kluczowym momencie meczu. Drugi set zdecydowanie należał do Polki, której udało się utrzymać serię wygranych gemów z rzędu.
Zdjęcie Igi Świątek z małym fanem podbija sieć
Po zakończeniu starcia Iga Świątek udała się w kierunku zgromadzonych na Arthur Ashe Stadium kibiców, co wzbudziło ogromne zainteresowanie zarówno fanów, jak i mediów. Chwilę później powstało zdjęcie, które od kilku godzin podbija sieć. Widać na nim raszyniankę, która robi sobie selfie z małym kibicem . Na twarzy 23-latki, jak i jej fana widać wyraźny uśmiech.
ZOBACZ: Serena Williams nagle podeszła do Świątek przed jej meczem. Zaskakujące, co jej przekazała
Zdjęcie udostępnione zostało na profilu fotografa w serwisie “X”. Całość dopełniono krótkim, ale wymownym opisem. Zasugerowano w nim, że dzisiejszy mecz ma tak naprawdę dwóch zwycięzców . Jednym z nich 23-letnia Polka, natomiast drugim chłopiec, któremu udało się spotkać idolkę.
Dziś wieczorem z Ashe wyjdzie dwóch zwycięzców: jednym jest @iga_swiatek, a drugim ten mały koleś - napisano na profilu Jimmie48 Photography.
Iga Świątek dosadnie skomentowała starcie z Ludmiłą Samsonową
Po zakończonym starciu polska tenisistka udzieliła również pomeczowego wywiadu. Zdradziła w nim, co sprawiło jej największy problem w spotkaniu z Rosjanką oraz wyznała, jak zapatruje się na ćwierćfinałowy mecz. Iga Świątek podkreśliła również, że jest dumna ze swojego zwycięstwa oraz że zdaje sobie sprawę z wyzwania, jakie czeka ją w najbliższych dniach.
Na początku grałyśmy trochę męski tenis, utrzymywałyśmy swoje podania. Wiedziałam, że szanse się pojawią i wykorzystałam je. W drugim secie chciałam utrzymać koncentrację. Jestem zadowolona z tego zwycięstwa. Czuję się coraz pewniej na US Open. W tym roku przed turniejem poświęciliśmy z moim zespołem więcej czasu na odpoczynek, niż trening, więc pierwsze rundy były trochę nierówne. Z Jess Pegulą grałam tutaj m.in. dwa lata temu. Trzeba uważać i dobrze pracować na nogach. To będą długie i intensywne wymiany - wyznała w wywiadzie pomeczowym.
ZOBACZ: Tak Rosjanka zachowała się wobec Igi Świątek po meczu. Widział to cały świat
Przypomnijmy, że ćwierćfinałowe spotkanie 23-latki odbędzie się w środę 4 września . Raszynianka zmierzy się w nim z Jassiką Pegulą. Na ten moment nie jest jednak znana godzina rozpoczęcia meczu. W przeszłości Świątek miała już okazję mierzyć się z amerykańską tenisistką m.in. podczas US Open 2022. Wówczas Polce udało się zdobyć trofeum turnieju.