Wybitny reprezentant Polski wypalił bez ogródek o kadrze Probierza. Padły ostre słowa, nie gryzł się w język
Reprezentacja Polski przegrała na wyjeździe z Chorwacją 0:1. Biało-Czerwoni rozegrali fatalne spotkanie i trudno doszukać się w nim pozytywów. Tuż po meczu jeden z wybitnych reprezentantów kraju odniósł się do kadry Probierza. Emerytowany piłkarz nie gryzł się w język i bez ogródek wypalił o Biało-Czerwonych.
Reprezentacja Polski przegrała z Chorwacją
W drugiej kolejce Ligi Narodów Biało-Czerwoni zmierzyli się z Chorwacją . Niestety gra naszego zespołu pozostawiała wiele do życzenia i trudno doszukać się w niej pozytywów. Polacy wyglądali ociężale, defensywę cechowały błędy, brakowało również pomysłu w rozegraniu piłki. Oczywiście mieliśmy kilka sytuacji, ale najczęściej były one skutkiem błędów rywali lub indywidualności.
Gospodarze pewnie rozgrywali piłkę i spokojnie przygotowywali sobie sytuacje bramkowe. Ku naszej radości do przerwy na telebimach widniał remis 0:0. Niestety już na początku drugiej połowy zwycięską bramkę zdobył Luka Modrić. 39-letni pomocnik precyzyjnie uderzył piłkę z rzutu wolnego i pokonał Łukasza Skorupskiego (0:1).
Następnie spotkanie bardzo się otworzyło, ale Polacy nie potrafili tego wykorzystać. Sporo naszych zawodników było niewidocznych przez cały mecz. Jedynym wyróżniającym się piłkarzem był Nicola Zalewski, który swoimi rajdami straszył chorwacką defensywę. Niestety często brakowało mu pomocy kolegów, a on sam nie był w stanie pokonać Chorwatów. Finalnie Biało-Czerwoni polegli w Osijeku 0:1 i zakończyli piłkarski wrzesień porażką.
Styl naszej kadry był delikatnie mówiąc… kiepski . Zagraliśmy bez pomysłu i konkretnych akcji, co w perspektywie spotkania okazało się kluczowe. Po meczu były reprezentant Polski ostro skrytykował kadrę Michała Probierza. Emerytowany piłkarz nie gryzł się w język.
Wybitny reprezentant Polski wprost o kadrze Probierza
Dariusz Dziekanowski rozegrał w reprezentacji Polski ponad 60 spotkań, w trakcie których zdobył 20 bramek. W latach 1981-1990 był jednym z podstawowych napastników Biało-Czerwonych. Obecnie przebywa na zasłużonej piłkarskiej emeryturze, ale nadal chętnie komentuje spotkania Polaków. W najnowszym wywiadzie dla Przeglądu Sportowego, 61-latek ostro, ale konstruktywnie skrytykował naszych piłkarzy:
Myślę, że największym problemem polskiej reprezentacji od lat, jest to, że mamy zawodników, ale nie mamy drużyny. Rolą trenera jest stworzenie zespołu, który będzie wykorzystywał indywidualności. A my chcemy wykorzystać indywidualności, nie mając zespołu - mówi Dariusz Dziekanowski.
Co ciekawe, były sportowiec znalazł również pozytywy. Jednym z nich jest według niego Kacper Urbański:
Urbański bardzo mi się podoba, to jest odkrycie tej kadry. Myślę, że za rok, dwa, a i teraz już wysyła takie sygnały, spełni nasze oczekiwania i będziemy mieć swojego Modricia. Chłopak ma papiery na grę, stara się cały czas pokazywać, że chce piłkę. Urbański przyjął piłkę, zagrał i właściwie na tym nasza akcja się kończyła - komentował reprezentant Polski.
Dariusz Dziekanowski, fot. KAPiF
ZOBACZ TEŻ: Chorwaci odpowiedzieli na zarzuty Michała Probierza. Nie do wiary, co napisali
Przed Polakami piłkarska jesień
Przed reprezentantami Polski jeszcze cztery spotkania podczas tegorocznej jesieni. Już za nieco ponad miesiąc Biało-Czerwoni zagrają u siebie z Portugalią, a następnie spróbują zrewanżować się Chorwatom za wczorajszą porażkę. W listopadzie podopieczni Probierza zagrają jeszcze raz z Portugalią i Szkocją.
Wyniki w Lidze Narodów będą bardzo istotne w kontekście zbliżającego się losowania eliminacji do mistrzostw świata. Jeśli Polacy chcą uniknąć w grupie potęg, będą musieli dobrze zakończyć 2024 rok.