Wrexham awansuje drugi raz w ciągu dwóch lat. Ryan Reynolds świętuje
Wrexham A.F.C wysoko pokonali Forest Green Rovers 6:0 i przypieczętowali awans do League One. Walijski klub odnotował drugi awans z rzędu i ma ochotę na jeszcze więcej. Drużyna, której współwłaścicielem jest Ryan Reynolds ma jasny cel, jakim jest gra na najwyższym szczeblu w piłkarskich rozgrywkach.
Awans do League One
Wrexham w zeszłym roku awansował do League Two , a kibice walijskiego klubu czekali na to aż 15 lat. Piłkarze nie zawiedli oczekiwań swoich fanów i przystąpili do rywalizacji na czwartym poziomie rozgrywkowym, aby po roku ponownie awansować do wyższej ligi.
Podopieczni Phila Parkinsona znaleźli się w dogodnej sytuacji w tabeli ligowej i potrzebowali zwycięstwa w meczu z Forest Green Rovers, aby zapewnić sobie awans do League One. Zawodnicy Wrexhamu rozgromili drużynę gości i zwyciężyli aż 6:0. Duży wkład w sukces walijskiej drużyny miał Paul Mullin , który dwa razy wpisał się na listę strzelców. Mullin zdobył w tym sezonie 23 gole w 36 meczach ligowych.
Przejęcie klubu przez gwiazdy Hollywood
Klub z Wrexham stał się bardzo popularny w 2020 roku, gdy ogłoszono, że nowymi właścicielami klubu zostaną Ryan Reynolds i Rob McElhenney . Decyzja wzbudziła spore kontrowersje , a wśród fanów walijskiej drużyny pojawiły się obawy dotyczące intencji gwiazdorów Hollywood.
Jak się miało okazać, obaj panowie mieli od samego początku jasny cel, jakim było przywrócenie w mieście futbolu na najwyższym poziomie i zbudowanie dużej społeczności sympatyków klubu. Cała operacja dotycząca kupienia klubu wyniosła 2,1 miliona euro.
Aspiracje do gry na najwyższym poziomie
Ryan Reynolds od samego początku podkreślał, że dla właścicieli klubu najważniejszym celem jest gra na najwyższym poziomie, a co za tym idzie - w Premier League. 47-letni aktor w rozmowie dla BBC nakreślił plan na najbliższe 10 lat i zaznaczył, że aby osiągnąć sukces należy mieć odpowiednie podejście i wierzyć w postawiony cel.
Jeszcze nikt nie zrobił na tym świecie nic wielkiego myśląc "Wiecie co, spróbujmy połowicznie", więc my chcemy iść na całość i wierzymy, że się da. I możecie nazywać nas szalonymi, ale taki jest nasz cel - mówił Reynolds
Planem na dziesięć lat jest i zawsze było Premier League. Skoro teoretycznie możliwe jest awansowanie do niej z piątego poziomu, to dlaczego nie mielibyśmy spróbować? -dodał