Wojciech Szczęsny znów na ustach kibiców. Jego wyjście z bramki przeraziło kibiców
Wojciech Szczęsny stał się jednym z bohaterów reprezentacji Polski w trakcie meczu przeciwko Turcji. O jego interwencjach rozpisują się na całym świecie, a w szczególności o jednej, przez którą było blisko katastrofy Biało-Czerwonych. 34-latek ponownie udowodnił, że jest bardzo pewnym punktem kadry Michała Probierza.
Wojciech Szczęsny bohaterem Polaków w meczu z Turcją
Wojciech Szczęsny był jednym z niewielu reprezentantów, który po meczu z Turcją zebrał pochwały. Od pierwszej minuty był bardzo pewnym punktem naszego zespołu, popisując się znakomitymi interwencjami.
Choć nie zachował czystego konta, to eksperci oraz kibice wystawili mu bardzo wysokie oceny, czemu dziwić się nie można.
Statystyki mówią, jak mocno przyczynił się do zwycięstwa 2:1 nad Turcją. W całym meczu zanotował sześć skutecznych interwencji , z czego aż cztery strzały obronił z obrębu pola karnego. Zaliczył 47 kontaktów z piłką, notując przy tym 87 proc. skuteczność podań. Do tego zaliczył skuteczne wyjście z bramki oraz wybicie.
Kuriozalna interwencja Wojciecha Szczęsnego
Do kuriozalnej sytuacji z udziałem Wojciecha Szczęsnego doszło w 79. minucie spotkania. Turkowie zdążyli doprowadzić już do wyrównania, jednak w tej chwili przeprowadzili kolejną akcję, po której polski golkiper zdecydował się na niecodzienną interwencję.
Wybiegł daleko poza obręb piątego metra , by wybić piłkę na aut. Pozbawił napastnika futbolówki, jednak ta trafiła pod nogi skrzydłowego reprezentacji Turcji, który zdecydował się oddać strzał na pustą bramkę z daleka. Na nasze szczęście trafił w poprzeczkę .
ZOBACZ TEŻ: Reprezentacja Polski pod lupą holenderskich mediów. Piszą tylko o jednym
Wojciech Szczęsny kończy karierę reprezentacyjną
Kilka miesięcy temu Wojciech Szczęsny zapowiedział, że Euro 2024 będzie jego ostatnim turniejem reprezentacyjnym. W rozmowie z “Foottruckiem” wyznał, że na pewno nie zobaczymy go podczas mundialu w 2026 roku.
Nie ma sensu zaczynać tego nowego cyklu reprezentacji, czyli przygotowań do mundialu, jeśli miałbym go nie skończyć - mówił golkiper Juventusu.
W ostatnim czasie wiele mówi się również o zmianie klubu przez 34-latka. Jego usługami ma być zainteresowane arabskie Al-Nassr, a wg doniesień mediów, dopinane są ostatnie szczegóły transferu Polaka do Arabii Saudyjskiej.