Sport.Goniec.pl Tenis Tuż przed meczem Świątek gruchnęły świetne wieści. Kibice będą zachwyceni
fot. MAHMUD HAMS/AFP/East News

Tuż przed meczem Świątek gruchnęły świetne wieści. Kibice będą zachwyceni

20 lutego 2025
Autor tekstu: Michał Pokorski

Iga Świątek wygrała z Dajaną Jastremską 2:0 (7:5, 6:0) i awansowała do ćwierćfinału turnieju w Dubaju. Spotkanie było bardzo zacięte w pierwszym secie, ale później Polka rozgromiła swoją rywalkę. W ćwierćfinale zmagań raszynianka mierzy się z Mirrą Andriejewą, a jeszcze przed startem meczu gruchnęły sensacyjne wieści. To zachwyci kibiców.

Iga Świątek walczy na turnieju w Dubaju

Po zakończeniu rywalizacji w katarskiej Dosze Iga Świątek udała się do Zjednoczonych Emiratów Arabskich, gdzie na kortach w Dubaju rozpoczęła walkę w prestiżowym turnieju WTA 1000. Na zawodach zgromadziły się czołowe tenisistki świata, a Polka, jako jedna z głównych faworytek, miała szansę nie tylko na zdobycie cennego trofeum, ale i na dalsze umocnienie swojej pozycji w rankingu WTA.

ZOBACZ: Hiszpanie ogłaszają ws. Szczęsnego. Fatalne wieści dla Polaka, to już niemal pewne

Dzięki rozstawieniu z numerem drugim, Świątek rozpoczęła rywalizację od drugiej rundy, omijając pierwszą fazę turnieju. Jej pierwszą przeciwniczką była doświadczona Wiktoria Azarenka, była liderka światowego rankingu, która słynie z nieustępliwej gry. Choć mecz miał się początkowo odbyć w godzinach porannych, deszcz spowodował opóźnienia, a ostatecznie obie tenisistki wyszły na kort dopiero po godzinie 17:00, co stanowiło dodatkowe wyzwanie psychiczne.

Pomimo trudności związanych z opóźnieniem, Świątek od pierwszego seta pokazała swoje mistrzowskie umiejętności, całkowicie dominując Azarenkę. Pierwsza partia zakończyła się błyskawicznym zwycięstwem Polki 6:0, a cały set trwał zaledwie 28 minut. W drugiej odsłonie Białorusinka zaczęła grać bardziej ofensywnie, starając się przejąć kontrolę nad meczem, jednak Świątek nie dała jej szans. Polka utrzymała koncentrację, rozstrzygając kluczowe punkty na swoją korzyść i ostatecznie zamykając drugiego seta wynikiem 6:2, awansując do kolejnej rundy po zaledwie 75 minutach gry.

Świątek kontynuowała swoją świetną formę w Dubaju, gdzie w 1/8 finału zmierzyła się z Dajaną Jastremską. Ukrainka, która w ostatnich tygodniach prezentowała solidną dyspozycję, eliminując m.in. Magdę Linette, liczyła na kolejną niespodziankę.

Mecz rozpoczął się z opóźnieniem, gdyż wcześniejsze spotkanie między Qinwen Zheng a Peyton Stearns przedłużyło się, a sensacyjna wygrana Amerykanki nad mistrzynią olimpijską jeszcze bardziej podgrzała atmosferę. Ukrainka od początku starała się narzucić szybkie tempo, jednak w kluczowych momentach to Świątek przejęła inicjatywę. W pierwszym secie, przy prowadzeniu 3:2, Jastremska próbowała zaskoczyć Polkę skrótem, jednak Świątek, mimo trudności, odpowiedziała błyskawicznie. W pewnym momencie piłka odbiła się od taśmy, a Ukrainka zareagowała gestykulując w stronę rywalki. Polka natychmiast ją przeprosiła, a mimo drobnego napięcia, zakończyła pierwszą partię zwycięstwem 7:5.

W drugiej odsłonie meczu Świątek kompletnie zdominowała rywalkę. Polka narzuciła szybkie tempo, przełamując Jastremską i obejmując prowadzenie 3:0. Wtedy Ukrainka poprosiła o przerwę medyczną, odczuwając ból w prawej ręce. Choć przerwa była krótka, nie wpłynęła na dalszy przebieg gry. Po wznowieniu meczu Polka nie miała już żadnych trudności z wygraną drugiego seta 6:0, czym zapewniła sobie awans do ćwierćfinału turnieju w Dubaju.

Hiszpanie ogłaszają ws. Szczęsnego, a jednak. Niepokojące wieści, los Polaka przesądzony

Iga Świątek mierzy się z Mirrą Andriejewą

W ćwierćfinale turnieju w Dubaju Iga Świątek zmierzyła się z niezwykle utalentowaną Mirrą Andriejewą. Młoda Rosjanka, mimo zaledwie 17 lat, zajmuje już 14. miejsce w rankingu WTA i wielokrotnie udowadniała swoją klasę na seniorskich, międzynarodowych kortach. Uznawana za jedną z najbardziej obiecujących tenisistek młodego pokolenia, w starciu z Polką nie zamierza składać broni.

Niestety, Andriejewa potwierdziła swoje umiejętności także w pojedynku ze Świątek, imponując skutecznością i pewnością siebie od pierwszych wymian. W pierwszym secie 17-latka była niemal bezbłędna – znakomicie radziła sobie przy siatce, a jej precyzyjne serwisy sprawiały wiceliderce rankingu WTA spore problemy.

Już na początku spotkania Polka miała okazję na przełamanie, jednak Rosjanka wyszła z opresji i od tego momentu zaczęła coraz bardziej kontrolować przebieg meczu. W trzecim gemie to właśnie ona zdobyła kluczowe przełamanie, obejmując prowadzenie 2:1. Świątek wyraźnie się denerwowała, co skutkowało licznymi błędami – wiele jej uderzeń lądowało w siatce lub poza kortem, co dodatkowo napędzało pewność siebie rywalki.

Z każdą kolejną akcją Andriejewa czuła się coraz swobodniej, konsekwentnie punktując Polkę. Przy stanie 5:3 Rosjanka ponownie przełamała Świątek, zamykając pierwszego seta wynikiem 6:3 po zaledwie 47 minutach gry.

Tymczasem jeszcze przed rozpoczęciem meczu napłynęły świetne wiadomości. Kibice będą zachwyceni.

ZOBACZ TEŻ: Kolejny zwrot ws. przyszłości Lewandowskiego. Media właśnie ujawniły zaskakujące fakty

Gruchnęły nowe wieści ws. Igi Świątek. Kibice będą zachwyceni

Tuż przed rozpoczęciem ćwierćfinałowego starcia Mirry Andriejewej z Igą Świątek napłynęły znakomite wieści dla fanów tenisa. Organizatorzy prestiżowego turnieju WTA 1000 w Miami oficjalnie potwierdzili listy startowe zawodniczek i zawodników. Wśród uczestniczek nie zabraknie polskiej liderki, która ponownie stanie do rywalizacji z najlepszymi tenisistkami świata.

Świątek w Miami będzie walczyć o tytuł w doborowym towarzystwie. Na liście startowej znalazły się między innymi Aryna Sabalenka, Coco Gauff, Jasmine Paolini, Jessica Pegula oraz Madison Keys. Każda z nich to groźna przeciwniczka, a poziom turnieju zapowiada się niezwykle wysoki.

Co więcej, Polska będzie miała w Miami znacznie mocniejszą reprezentację. Oprócz Świątek na kortach zobaczymy również Huberta Hurkacza, który już raz triumfował w tym turnieju, a także Magdę Linette i Magdalenę Fręch. Cała trójka liczy na dobre wyniki i powiększenie swojego dorobku rankingowego.

Zawody odbędą się w dniach 16–30 marca i będą jednym z najważniejszych punktów tenisowego kalendarza na początku sezonu wiosennego. Fani z niecierpliwością czekają na kolejne emocjonujące pojedynki, w których Polacy będą walczyć o triumfy na prestiżowych amerykańskich kortach.

Hiszpanie ogłaszają ws. Szczęsnego. Fatalne wieści dla Polaka, to już niemal pewne
Świątek zeszła z kortu i od razu zaskoczyła fanów. Polka nagle wspomniała o Sabalence
Obserwuj nas w
autor
Michał Pokorski

Dziennikarz portalu Goniec Sport. Swoje pierwsze doświadczenie w mediach zdobywał w redakcji "Mistrzów Polski" oraz akademickiego Radia Luz. Na co dzień student PR'u na Uniwersytecie Wrocławskim oraz amator fitnessu. W sporcie zakochany od dziecka, wielki fan siatkówki i lekkoatletyki. 

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@goniec.pl
piłka nożna Siatkówka tenis skoki narciarske inne sporty