Trener Juventusu podjął decyzję ws. Milika i Szczęsnego. Kibice nie będą zachwyceni
Trener Juventusu Turyn oficjalnie zdecydował ws. najbliższej przyszłości Arkadiusza Milik i Wojciecha Szczęsnego. Thiago Motta nie zabiera dwójki Polaków na zgrupowanie w Niemczech. Zdaniem wielu, jest to jasny sygnał co do transferów reprezentantów Polski.
Zmiany w Juventusie Turyn
Thiago Motta został trenerem Juventusu Turyn w 2024 roku. Były piłkarz zastąpił na stanowisku Massimiliano Allegriego, który prowadził Starą Damę w latach 2014-2019 oraz 2021-2024.
41-letni Włoch planuje przeorganizować zespół z Piemontu i przywrócić mu dawny blask. Niestety, wiąże się z tym również mała “rewolucja” kadrowa. Nowy szkoleniowiec zrezygnuje z kilku graczy, zrealizował również pierwsze transfery. Niestety, ofiarami przemian będą najprawdopodobniej Polacy. Sytuacja Arkadiusza Milika i Wojciecha Szczęsnego nie jest najlepsza, a teraz trener przekazał w ich sprawie nowe wieści. Te informacje nie spodobają się kibicom.
Juventus Turyn bez Milika i Szczęsnego
Thiago Motta ogłosił skład Juventusu Turyn na najbliższe zgrupowanie w Niemczech. Niestety, w szerokiej kadrze Włochów nie znaleźli się Polacy. Wśród 26 powołanych piłkarzy, zabrakło Wojciecha Szczęsnego i Arkadiusza Milika. Nowy selekcjoner dał tym samym jasny sygnał - najprawdopodobniej Biało-Czerwoni nie zostaną w Turynie na następny sezon. Jeśli jednak zagrzeją w stolicy Piemontu na dłużej, będą zapewne drugoplanowymi postaciami zespołu.
ZOBACZ TEŻ: Wojciech Szczęsny zabrał głos ws. afery dyplomowej Lewandowskiego. Nie do wiary, co powiedział
Wojciech Szczęsny na wylocie z Juventusu Turyn
Polski bramkarz stoi między słupkami Juventusu Turyn od 2017 roku. Przez wszystkie lata Szczęsny wystąpił w 431 spotkaniach w barwach Starej Damy, notując przy tym imponujące statystyki. Wszystko wskazywało na to, że po siedmiu latach we Włoszech, podstawowy zawodnik naszej kadry, opuści drużynę z Turynu.
34-latek ma co prawda kontrakt ważny do czerwca 2025 roku, ale działacze Juventusu już sfinalizowali transfer jego następcy. Między słupkami włoskiego zespołu ma stanąć teraz Michele Di Gregorio. 26-latek przeszedł do drużyny Massimiliano Allegriego z Monzy, czyli średniaka Serie A. Nie ma wątpliwości, że od nowego roku to właśnie nowy nabytek Starej Damy, będzie jej podstawowym bramkarzem.
Wojciech Szczęsny miał mieć propozycje z innych klubów, ale najprawdopodobniej wszystkie odrzucono. Głośno mówiło się o zainteresowaniu z Arabii Saudyjskiej oraz włoskiej Monzy. 34-latek zapewne będzie chciał jeszcze zawalczyć o miejsce w składzie Starej Damy . Podobnie wygląda sytuacja Arkadiusza Milika…
Arkadiusz Milik w Juventusie Turyn
Polak występuje we włoskim klubie od 2022 roku. Napastnik jest najczęściej rezerwowym i większość spotkań zaczyna na ławce. W ubiegłym sezonie Arkadiusz Milik zagrał ponad 30 spotkań, a na boisku spędził niespełna 1000 minut. Szansą na poprawienie opinii i piłkarskiego wizerunku 30-latka, miało być Euro 2024. Niestety, nasz reprezentant odniósł kontuzję w meczu towarzyskim z Ukrainą i wypadł z walki o wyjazd do Niemiec.
W przypadku Arkadiusz Milika, najgłośniej mówiło się o transferze do Genoi. 30-latek miał być elementem wymiany obu klubów, lecz negocjacje nie doszły do skutku. Sytuacja Polaka jest trudna, a jego przyszłość - bardzo niepewna.