Tragedia podczas rajdu. Samochód wjechał w kibiców, nie żyją cztery osoby
W czasie Rajdu Esztergom-Nyerges na Węgrzech doszło do straszliwego wypadku. Jeden z kierowców nagle stracił panowanie nad pojazdem, wjechał wprost w stojących przy drodze kibiców. Ośmiu poszkodowanych trafiło do szpitala, wśród nich dziecko z ciężkimi obrażaniami. Węgierskie służby poinformowały o śmierci czterech osób.
Tragedia podczas węgierskiego rajdu
Zawody Esztergom-Nyerges na Węgrzech ruszyły w piątek, 22 marca. Jedenasta edycja konkursu miała zakończyć się dwa dni później, co przyciągnęło jeszcze większą ilość kibiców. Widzowie tego dnia zebrali się pomiędzy miejscowościami Labatlan i Bajot. To właśnie na tym odcinku doszło do straszliwego wypadku .
Według relacji węgierskiej policji, jeden z kierowców nagle stracił panowanie nad swoim pojazdem. Na nagraniach opublikowanych w internecie widać, jak chwile później wjechał w tłum osób .
Wypadek w czasie rajdu. Nie żyją 4 osoby
Konsekwencje wypadku są tragiczne, media informują o czterech ofiarach śmiertelnych . Na miejscu niezwłocznie zjawiły się służby ratunkowe, w tym osiem karetek pogotowia i cztery helikoptery ratunkowe. Przekazano, że do szpitala trafiło osiem osób, w tym dziecko z ciężkimi obrażeniami, zagrażającymi jego życiu.
ZOBACZ TAKŻE: Nie żyje 24-letni piłkarz. Tragedia podczas treningu
Trwa wyjaśnianie okoliczności tragicznego wypadku
Węgierska policja rozpoczęła śledztwo w tej sprawie. Na ten moment nie wiadomo, dlaczego kierowca stracił panowanie nad pojazdem, jednak pojawiło się kilka hipotez. Jeden z węgierskich portali przypomniał, że zaledwie kilka godzin wcześniej informowano do wycieku oleju na trasie . Dokładne miejsce tego zdarzenia nie zostało jednak podane. Ponadto portal formula.hu zwraca uwagę na fakt, że kierowca Skody Fabii Rally2 miał chwilę wcześniej najechać na prób zwalniający , co mogło przyczynić się do utraty kontroli nad pojazdem.
Źródło: o2.pl