Takie wieści tuż po wygranej Legii i Jagi. Ekspert podał konkretne dane, polskie kluby w czołówce
Legia Warszawa i Jagiellonia Białystok wykonały wczoraj kolejny krok w przód w rozgrywkach Ligi Konferencji. Stołeczny klub wygrał z TSC Baćką Topolą aż 3:0 na wyjeździe, a mistrz Polski ograł u siebie Petrocub 2:0. To sprawia, że po dwóch kolejkach polskie zespoły mają na koncie komplet punktów, dzięki czemu ich szanse na zakończenie fazy ligowej na wysokim miejscu rosną. Analityk sportowy podaje w tym kontekście konkretne dane, które mogą napawać optymizmem kibiców z kraju nad Wisłą.
Imponujące wygrane Legii i Jagielloni. Góra tabeli zdominowana przez Polaków
Wczoraj mieliśmy okazję oglądać kontynuację zmagań polskich klubów w Lidze Konferencji. Najpierw Jagiellonia Białystok podejmowała u siebie mołdawski Petrocub. Faworytem był mistrz Polski, który jednak długo nie mógł odnaleźć drogi do bramki przeciwnika. Dwukrotnie blisko był Jesus Imaz, jednak Hiszpanowi brakowało szczęścia. Dobrze też interweniował golkiper rywali.
W 69. minucie jednak w końcu udało się przełamać impas. Gola piętką strzelił Afimico Pululu , który 3 minuty później zabłysnął ponownie. Zawodnik z Angolii dwukrotnie pokonał przeciwnika i ustalił wynik meczu na 2:0. Dzięki niemu, Jaga mogła się cieszyć z kolejnych 3 punktów w ligowej tabeli Ligi Konferencji.
O 21:00 rozpoczęło się z kolei starcie Legii Warszawa z TSC Baćką Topolą. Mecz rozgrywany w Serbii polski klub rozpoczął od atakowania swojego rywala. Efekt tych natarć zobaczyliśmy dość szybko, bo w 12. minucie. W polu karnym najlepiej odnalazł się Bartosz Kapustka , który otworzył wynik spotkania. Z takim rezultatem piłkarze też schodzili na przerwę.
Drugą odsłonę meczu Legioniści zaczęli jednak z wysokiego C. 2 minuty po wznowieniu rywalizacji gola zapakował Luquinhas . Trzecią i ostatnią bramkę w tym spotkaniu zaliczył Kacper Chodyna . Legioniści wywieźli więc z Serbii cenne 3 punkty.
Dzięki takim wynikom polskie zespoły zdominowały górną część ligowej tabeli Ligi Konferencji. Jagiellonia znajduje się obecnie na 7. miejscu , a Legia - na 3. pozycji . Zatem, oba kluby znajdują się teraz w strefie bezpośredniego awansu do 1/8 finału , dzięki czemu nie musiałyby walczyć w play-offach o kolejną rundę.
Ekspert nie ma wątpliwości. Podał konkretne dane, świetne wieści dla Legii
Zarówno Legii, jak i Jagielloni pozostały do rozegrania jeszcze 4 mecze, w których może się wszystko wydarzyć. Za sobą mają jednak chyba najtrudniejsze starcia, a więc z Betisem i Kopenhagą, które na dodatek udało się wygrać, co jest naprawdę solidną zaliczką. Wczoraj natomiast polskie zespoły mierzyły się z nieco mniej jakościowymi drużynami, w którym wygrana była wręcz obowiązkiem. Zatem, 6 punktów po 2 meczach Ligi Konferencji już pozwala na oszacowanie szans, w której strefie Legia i Jagiellonia zakończą fazę ligową.
Ich wyliczenia podjął się analityk Piotr Klimek. Na swoim koncie na X opublikował on swoje przewidywania dotyczące tego, na którym miejscu po wszystkich spotkaniach znajdą się polskie kluby. Jego zdaniem, większe szanse na znalezienie się w TOP 8 ma Legia, której wyliczył szanse na poziomie 65% . Ponadto ekspert spodziewa się, że stołeczny klub zajmie 5. miejsce, co byłoby rewelacyjnym wynikiem.
Piotr Klimek podał również potencjalnych rywali Legii w 1/8 finału. Jeżeli faktycznie podopiecznym Goncalo Feio uda się zająć wskazaną lokatę, to mogą zagrać z którymś z zespołów: Real Betis, FC Kopenhaga, Panathinaikos, Molde i Heidenheim.
Jednak, w najbliższym czasie Legię czekają jeszcze starcia z Dynamem Mińsk (7.11), Omonią Nikozja (28.11), Lugano (12.12) i Djurgarden (19.12).
ZOBACZ: Ekspert nie owijał w bawełnę ws. relacji Świątek z Abramowicz. “Jesteśmy dorosłymi ludźmi”
Jagiellonia będzie walczyć o TOP 8 do samego końca
Nieco gorsze, aczkolwiek cały czas świetne rokowania Piotr Klimek ma dla Jagielloni Białystok . Przewiduje on jednak, że mistrz Polski zakończy rywalizację w fazie ligowej na 9. miejscu , a więc tuż za strefą bezpośredniego awansu do 1/8 finału Ligi Konferencji. Ta lokata dałaby jednak białostoczanom rozstawienie w 1/16 finału, a więc możliwość gry z teoretycznie słabszym rywalem. Mogliby to być: Celje, Shamrock Rovers, LASK, Pafos lub Olimpija Ljubljana. Nie oznacza to jednak, że Jaga nie ma szans na zajęcie miejsca w TOP 8. Analityk daje im na to jednak 46% szans .
Pozostałe 4 mecze w fazie ligowej Ligi Konferencji mistrz Polski zagra z: Molde (7.11), Celje (28.11), Mladą Bolesław (12.12) i Olimpiją Ljubljana (19.12).