Sport.Goniec.pl Tenis Świątek i Sabalenka razem na szczycie rankingu WTA? To byłby hit
Thomas Coex i Thomas Kienzle/AFP/East News

Świątek i Sabalenka razem na szczycie rankingu WTA? To byłby hit

16 lutego 2024
Autor tekstu: Bartosz Nawrocki

Iga Świątek wymiata na turnieju w Dausze, podczas gdy Aryna Sabalenka szykuje się do turnieju WTA w Dubaju, który rozpocznie się dzień po finale zawodów w stolicy Kataru. Czysto hipotetycznie, niewykluczona jest sytuacja, w której Polka wygrywa katarski turniej i odpuszcza start w kolejnych rozgrywkach. Wtedy to, przy triumfie Sabalenki doszłoby do zaskakującej sytuacji w rankingu tenisistek, w której to obie panie ex aequo zajmowałyby 1. miejsce.

Świątek wykorzystuje nieobecność Sabalenki w Dausze

Iga Świątek pokonała ostatnio Wiktorię Azarenkę w dwóch setach (6:4, 6:0) . Dziś (16.02.) zmierzy się z Karoliną Pliskovą . Stawką będzie finał tych rozgrywek. Dotychczas panie spotykały się na korcie czterokrotnie i za każdym razem górą była Raszynianka .

Aryna Sabalenka odpuściła Qatar Open i przygotowuje się do WTA Dubaju. Pod nieobecność Białorusinki Polka dopisuje sobie kolejne punkty do światowego rankingu. Za awans do półfinału zdobyła ich już 390 . Jeżeli Iga wygra cały turniej, będzie miała przewagę 1395 punktów nad rywalką.

Piękny gest Piotra Żyły. Skoczek nie zapomniał o ukochanej

Dwie liderki? Tego jeszcze nie grali!

W sporcie różne sytuacje mają miejsce. W przypadku Świątek i Sabalenki może ona mieć miejsce, ale nie musi - to tylko jedna z możliwości. Jeżeli jednak Świątek wygra Qatar Open i odpuści turniej w Dubaju, który wygra Białorusinka, będziemy mieli dwie tenisistki na szczycie rankingu WTA . Obie zawodniczki miałyby po 9715 punktów , zakładając, że za finał Raszynianka otrzymałaby 585 oczek, tak jak rok temu.

Wystarczy, że weźmie udział

Polka jest w o tyle komfortowej sytuacji względem Białorusinki, że przy wygranej w katarskim turnieju wystarczy jej sam udział w WTA w Dubaju , choćby miała odpaść już w pierwszym spotkaniu. Póki co nic nie wskazuje na to, by Świątek miała nie wystartować na kortach w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Teraz jednak należy trzymać za nią kciuki w pojedynku z Pliskovą. Ten rozpocznie się dziś, nie wcześniej niż o 16:30.

Kasai jak wino. Japończyk napisał piękną historię w Sapporo
Piękny gest Piotra Żyły. Skoczek nie zapomniał o ukochanej
Obserwuj nas w
autor
Bartosz Nawrocki

Redaktor portalu Goniec Sport. Jestem studentem dziennikarstwa i komunikacji społecznej na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu. Ciągnie mnie do sportu, a zwłaszcza do piłki nożnej. Mimo że to sport, w którym 22 osoby biegają za jedną piłką, to i tak pałam wielkim zainteresowaniem do tej "bieganiny".

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@goniec.pl
piłka nożna Siatkówka tenis skoki narciarske inne sporty