Sobotni konkurs w Vikersund odwołany. Kobiety dziś nie poskaczą
Dziś (16 marca) kobiety miały po raz pierwszy rywalizować na skoczni mamuciej w Vikersund w cyklu Raw Air w Pucharze Świata. Niestety, ze względu na niekorzystne warunki atmosferyczne konkurs indywidualny płci żeńskiej został odwołany. Odwołano także serię próbną mężczyzn, jednak konkurs ma odbyć się zgodnie z planem.
Prognozy nie były obiecujące
Już wczoraj meteorolodzy norwescy zapowiadali silny wiatr i opady deszczu ze śniegiem . Sprawdziło się to już od samego rana, ponieważ z powodu złej pogody najpierw odwołano serię próbną kobiet, która zaplanowana była na 9:15. Następnie jury zdecydowało się przesunąć konkurs indywidualny na 10:30. Warunki nie uległy poprawie, zatem zdecydowano o odwołaniu zawodów pań . Możliwe, że odbędą się one jutro, wraz z zaplanowanym drugim konkursem. Na razie jednak nie podjęto ostatecznej decyzji w tej sprawie.
Kobiety pierwszy raz miały skakać na "mamucie" w cyklu Raw Air
Dziś panie miały pierwszy raz skakać na skoczni mamuciej w cyklu Raw Air . Co prawda, zrobiły to już w zeszłym roku, jednak ze względu na limit liczby zawodniczek konkurs nie został zaliczony do tego cyklu.
Do zawodów w Vikersund zakwalifikowało się 18 zawodniczek, które zostały wyłonione na podstawie klasyfikacji Raw Air. Liderką kobiecego cyklu jest Norweżka Eirin Maria Kvandal, która do tej pory zgromadziła 1359,2 punktów. Druga Austriaczka, Eva Pinkelnig traci do pierwszej zawodniczki 53,5 punktów, a trzecia Słowenka, Nika Prevc , 83,7 punktów. W rankingu znajdują się dwie Polki: Anna Twardosz znajduje się na 47. pozycji, a Pola Bełtowska - na 50. miejscu .
ZOBACZ: Dawid Kubacki przerwał milczenie. Zwrócił się do kibiców
Co z konkursem mężczyzn?
W Vikersund, po południu mają rywalizować także mężczyźni. Konkurs jest zaplanowany na godzinę 16:00 i póki co nie ma decyzji o rezygnacji z zawodów. Odwołano jednak serię próbną panów, oczywiście z powodu niesprzyjającej pogody.
Organizatorzy przygotowali jednak plan awaryjny , gdyby dzisiejszy konkurs mężczyzn także nie doszedł do skutku. Dziennikarz Eurosportu, Kacper Merk przekazał na X, że w niedzielę skoczkinie i skoczkowie odrobiliby po jednej serii z soboty oraz wystąpiliby w dwóch pozostałych zaplanowanych na ten dzień konkursach.