Rozbrajające słowa Igi Świątek. Dziennikarze nie kryli zaskoczenia
Iga Świątek już we wtorek rozegra pierwszy mecz w Roland Garros. Polska tenisistka pojawiła się już na konferencji prasowej przed rozpoczęciem rywalizacji. Jedno pytanie dość ją zdziwiło, a jej odpowiedź - zupełnie rozbroiła wszystkich obecnych.
Iga Świątek rozpoczyna rywalizację w Roland Garros
We wtorek, choć nie wiadomo jeszcze, o której godzinie, Iga Świątek rozpocznie rywalizację w turnieju Roland Garros. Przypomnijmy, że Polka już dwukrotnie triumfowała na kortach w Paryżu i chciałaby powtórzyć ten wyczyn.
Nie ona jest jednak główną faworytką do zwycięstwa. Na jej drodze stanąć może Białorusinka Aryna Sabalenka, która, jeśli wygra, będzie nową liderką rankingu WTA , spychając tym samym Polkę na drugie miejsce.
Iga Świątek odpowiedziała na pytania dziennikarzy
Iga Świątek została zapytana o to, czy jest świadoma tego, że jeśli odpadnie w półfinale, straci na pewno pozycję liderki WTA. Polska tenisistka nie kryła zdziwienia. Jej odpowiedź była rozbrajająca.
- Nawet o tym nie wiedziałam - stwierdziła, czym wywołała salwy śmiechu wśród zgromadzonych dziennikarzy. Od razu postanowiła również dodać: - Nic to dla mnie nie zmienia.
Iga Świątek - z kim zmierzy się w pierwszej rundzie?
Iga Świątek swój pierwszy mecz rozegra przeciwko Hiszpance Cristinie Bucsie. Na razie nie ujawniono jeszcze godziny rozpoczęcia spotkania, a wiadomo, że w tenisie jest to kwestia bardzo płynna.
Aryna Sabalenka bez większych problemów dostała się za to do II rundy turnieju. Pokonała Ukrainkę Martę Kostiuk 6:3, 6:2. Choć mecz nie był wolny od kontrowersji, to Białorusinka może już myśleć o następnych rywalkach. Oby i Świątek udała się ta sztuka.
Źródło: sport.se.pl