Robert Lewandowski wprost po meczu z Łotwą. Tak ocenił swoją grę w reprezentacji
Robert Lewandowski we wczorajszym wygranym meczu z Łotwą 2:0 był autorem jednej z bramek. Kapitan reprezentacji Polski pod koniec spotkania został zmieniony przez selekcjonera Michała Probierza. Po meczu Lewandowski udzielił wywiadu, w którym nie gryzł się w język i przekazał ważne słowa. - Reprezentacja nie jest dla mnie, to ja jestem dla reprezentacji - mówił między innymi.
Reprezentacja Polski wygrała z Łotwą. Robert Lewandowski zdobył jedną z bramek
Reprezentacja Polski pokonała we wtorek 21 listopada w meczu towarzyskim na Stadionie Narodowym Łotwę 2:0. Autorami trafień dla biało-czerwonych byli Przemysław Frankowski i Robert Lewandowski. Największym plusem meczu dziennikarze i opinia publiczna oceniła jednak Nicolę Zalewskiego, który zanotował dwie asysty.
Po meczu głos zabrał kapitan reprezentacji Polski Robert Lewandowski , który w rozmowie z TVP Sport jasno przyznał, czego brakowało w tym spotkaniu. Poruszył również ważną kwestię dotyczącą przyszłości.
Robert Lewandowski po meczu z Łotwą
Robert Lewandowski po meczu z Łotwą ocenił grę reprezentacji. - Taki był plan, żeby dobrze rozpocząć od pierwszej minuty. Faktycznie szybko strzeliliśmy bramkę. Później stwarzaliśmy kolejne sytuacje, ale czegoś nam brakowało. Nie potrafiliśmy "zamknąć" tego spotkania trochę wcześniej. […] Może za bardzo chcieliśmy? - powiedział kapitan i wskazał przyczyny słabszych momentów:
- Przerwy w naszej grze. Może trwały one za długo. Brakowało oddawania strzałów, brakowało dobrego zakończenia kolejnych sytuacji. Do pola karnego rywali łatwo podchodziliśmy, a potem znowu brakowało podjęcia pewnego ryzyka. To kolejny materiał do analizy. Cały czas staramy się poprawiać, to co w ostatnich miesiącach nie funkcjonowało. Oczywiście w jeden dzień nie da się tego wszystkiego zmienić - stwierdził.
Robert Lewandowski szczerze o byciu w reprezentacji
Robert Lewandowski został również zapytany o przyszłość i swoją rolę w reprezentacji Polski. - Staram się czytać naszą grę, żeby pomóc kadrze. Reprezentacja nie jest dla mnie, to ja jestem dla reprezentacji. Nie wiem, dlaczego są ludzie, którzy mają inną narrację. Moja rola też się zmienia i wiem, że jeśli uda mi się "wyciągnąć" jednego lub drugiego obrońcę, spowoduje, że więcej będzie miejsca dla innego naszego gracza. Wiadomo, że ja najgroźniejszy jestem w polu karnym - przyznał.
Na koniec dostał również pytanie o porównanie pracy Michała Probierza oraz Fernando Santosa. - Nie chce mówić o trenerach. Nie będę ich porównywać. Dla mnie najważniejsze jest to, że ostatnie zgrupowanie oraz to, co działo się w środku, to sprawia, że jest uśmiech na twarzy. Staram się cieszyć z bycia w tej reprezentacji. Cieszę się też grą i nie chcę na siłę udowadniać, że coś muszę - powiedział Robert Lewandowski.
Źródło: TVP Sport