PŚ w Planicy. Koszmarne warunki na mamuciej skoczni. Polacy nie będą dzisiaj skakać
Oczekiwanie ciągnęło się w nieskończoność, jednak organizatorzy w końcu zdołali podjąć ostateczną decyzję. Tym razem ulegli problematycznym powiewom wiatru i przesunęli start piątkowych zawodów Pucharu Świata w Planicy. Kiedy się odbędą?
PŚ w Planicy. Kuriozalne sceny na mamuciej skoczni
Już podczas piątkowego poranka było jasne, że pogoda może spłatać organizatorom figle. I rzeczywiście, pomimo determinacji w skokach na mamuciej skoczni w Planicy wiatr mocno namieszał. Kilkanaście minut przed startem serii próbnej zapadła pierwsza z serii decyzji.
Zadecydowano bowiem, że skoki nie dojdą do skutku. Decydenci robili jednak wszystko, by tego dnia rozegrane zostały przynajmniej jednoseryjne zawody lotów.
PŚ w Planicy. Wiatr pokrzyżował plany w Słowenii
Wiatr na wielkiej skoczni w słoweńskiej Planicy nie dawał za wygraną, jednak organizatorzy nie chcieli całkowicie zrezygnować z rozgrywek. Kilka razy przekładali start jednoseryjnych skoków. Początkowo ustalono, że rozpoczną się punktualnie o 15:00, jednak gdy wybiła godzina startu, kilka razy go opóźniano (za każdym razem o pół godziny).
O 16:30 warunki atmosferyczne wreszcie uległy poprawie i na belce pojawili się pierwsi przedskoczkowie. PIS po ich skokach poinformował, że równo o 17:00 jednoseryjne skoki wreszcie się odbędą, jednak piątkowe przedsięwzięcie pozostało w sferze nadziei. Wiatr znów przybrał na sile i po kilku minutach nerwowego oczekiwania ostatecznie zadecydowano, że skoczkowie w piątek w ogóle nie przystąpią do zawodów.
PŚ w Planicy. Ustalono nowy program na weekend
Nieprzejednani organizatorzy podobne decyzje podjęli w kwestii pozostałych trzech konkursów, jakie zaplanowano na finałowy weekend Pucharu Świata 2022/2023. Zmiana będzie polegała na tym, że dwa z nich odbędą się w sobotę. Ustalono nowy program rozgrywek, w ramach którego jutro o 8:45 wystartuje jedna seria skoków indywidualnych, zaś o 10:15 odbędzie się konkurs drużynowy.
Źródło: TVN