Przykre, co o grze Polek piszą Amerykanie. Nie owijali w bawełnę, bolesne podsumowanie
Polskie siatkarki pożegnały się wczoraj z turniejem olimpijskim. Biało-czerwone przegrały w ćwierćfinale z Amerykankami 0:3, nie nawiązując zbytnio walki w całym spotkaniu. Amerykańskie media dosadnie oceniły przebieg tego meczu.
Polskie siatkarki odpadły z Igrzysk w Paryżu
Polskie siatkarki we wczorajszym spotkaniu z Amerykankami nie zdołały nawiązać rywalizacji. Biało-czerwone już w pierwszym secie przegrywały bardzo wysoko, a ostatecznie cały mecz zakończył się wynikiem 0:3 i to reprezentantki USA mogły cieszyć się z awansu do półfinału. Atakująca polskiej reprezentacji Malwina Smarzek przyznała, że widać było różnicę w doświadczeniu obu ekip na tak wielkim turnieju.
Wiedziałyśmy, że jeśli od początku się na to nie załapiemy, to będzie trudno. W pierwszym secie rywalki wyszły nastawione bojowo, a nam towarzyszyło bardzo dużo emocji. To jest piękne, bo to był pierwszy dla nas wszystkich ćwierćfinał igrzysk. Ale tę różnicę w doświadczeniu było widać - powiedziała przed kamerami Eurosportu atakująca Malwina Smarzek.
Polskie siatkarki odpadły w ćwierćfinale. Joanna Wołosz ogłosiła to po meczu
Po meczu dosyć nieoczekiwany komunikat mediom przekazała kapitan reprezentacji Polski Joanna Wołosz. Siatkarka zadeklarowała, że był to jej ostatni mecz w kadrze i po turnieju planuje zakończyć reprezentacyjną karierę.
Dziś nie myślałam o tym za bardzo, ale teraz się okazało, że to był mój ostatni mecz w kadrze. Kończę karierę z koszulką - powiedziała Wołosz w rozmowie z Eurosportem. - Wydaje mi się, że też jest pora, żeby pożyć trochę. Myślałam, że to inaczej się zakończy i że ten ostatni mecz zagram dopiero w weekend - przyznała.
ZOBACZ: Polska siatkarka po porażce wypaliła do kamery. Kibice się tego nie spodziewali
Ćwierćfinałowe spotkanie z drużyną USA od początku układało się pod dyktando naszych rywalek. Podopieczne Stefano Lavariniego dopiero w ostatnim secie nawiązały poważniejszą walkę. Mimo tego odpadły w fazie ćwierćfinałowej. Amerykańskie media skomentowały wczorajszą postawę obu reprezentacji w tym meczu.
Amerykańskie media o meczu z Polską
Amerykańskie media przede wszystkim skupiły się na ocenie fantastycznego występu swojej drużyny. Zaznaczano, że reprezentacja Polski przystępowała do igrzysk jako 4. drużyna świata. Tym większe zachwyty pojawiają się nad grą reprezentacji USA, która nie dała nam żadnych szans we wczorajszym ćwierćfinale. Amerykanki gładko wygrały w trzech setach 25:22, 25:14, 25:20.
Najwyraźniej 'P' w słowie Paryż symbolizuje osiąganie szczytu formy w odpowiednim momencie. Bo to właśnie pokazują na igrzyskach Amerykanki. Wyrzuciły one bardzo dobrze grające Polki z turnieju w trzech setach i awansowały do piątego z rzędu półfinału igrzysk - cytuje “NBC Olympics” Interia.
ZOBACZ: Tuż po zwycięstwie siatkarze ruszyli w jego stronę. Kibice nie kryli wzruszenia
Również portal "usavolleyball.org" zaznacza, że Amerykanki dominowały w całym spotkaniu bardzo wyraźnie.
Dominowały w ataku, prowadziły w asach serwisowych, i utrzymywały dystans w bloku przeciwko jednej z najlepiej spisujących się w tym aspekcie drużyn na świecie - czytamy.
Porażkę siatkarek już dziś mogą pomścić nasi siatkarze, którzy w półfinale igrzysk w Paryżu o godzinie 16.00 również zmierzą się z reprezentacją Stanów Zjednoczonych. Do walki o złoto pozostał już tylko jeden krok.