Problem podczas kontroli antydopingowej Polki. Było trochę zamieszania
Klaudia Zwolińska zdobyła pierwszy medal dla Polski na igrzyskach olimpijskich 2024. Po konkurencji przeszła test na obecność dopingu, w czasie którego pojawiły się komplikacje, o czym poinformował prezes PKOl Radosław Piesiewicz.
Klaudia Zwolińska ze srebrnym medalem igrzysk olimpijskich 2024 w Paryżu
Klaudia Zwolińska spełniła pokładane w niej nadzieję i wywalczyła srebrny medal w kategorii K1 – kajakarstwie slalomowym. Dokonała tego z czasem 97,53. Kajakarka górska zdobyła tym samym pierwszy medal dla Polski na igrzyskach olimpijskich 2024 w Paryżu i drugi w historii startów naszych rodaków w tej dyscyplinie.
Kontrola antydopingowa. Pojawiły się problemy z próbką Klaudii Zwolińskiej
25-letnia kajakarka górska zaliczyła świetny pokaz umiejętności zarówno w końcowych zmaganiach, jak i podczas eliminacji czy półfinału. Jednak komplikacje wystąpiły przy oddawaniu próbki do kontroli antydopingowej.
Jak przekazał prezes PKOl Radosław Piesiewicz w rozmowie z Kanałem Sportowym, kubeczek do badania był zabrudzony. Klaudia Zwolińska musiała więc spędzić na kontroli więcej czasu, niż planowano, i ponownie oddać próbkę.
Pierwsza próbka, którą oddała... Był kubeczek zabrudzony. Musi oddać drugą i teraz trzecią. Za chwilę, mam nadzieję, że pojawi się w Domu Polskim w Paryżu – mówił Radosław Piesiewicz.
To nie koniec zmagań Klaudii Zwolińskiej podczas tegorocznych igrzysk
Klaudia Zwolińska nie kończy rywalizacji na igrzyskach olimpijskich 2024 w Paryżu, bo przed nią start w jeszcze dwóch kategoriach. Tym razem będzie miała szansę sięgnąć po medale w C1 oraz crossie.
Warto wspomnieć, że Polska dzięki m.in. Klaudii Zwolińskiej ma teraz na koncie w sumie 299 medali zdobytych podczas letnich igrzysk olimpijskich . Można więc liczyć, że zmagania w Paryżu pozwolą przeskoczyć kolejny okrągły próg liczbowy.