Potężny zarobek Igi Świątek w Madrycie. To absolutna fortuna
Iga Świątek ponownie udowodniła, że jest niekwestionowanym “numerem jeden” w kobiecym tenisie. Finałowy mecz z Aryną Sabalenką w Madrycie przeszedł do historii jako jeden z najtrudniejszych w karierze Polki. Walka toczyła się nie tylko o punkty i trofeum, ale również o wielkie pieniądze. Kwota, która wpłynęła na konto raszynianki przyprawia o ból głowy.
Tak przebiegała droga Igi Świątek do finału turnieju w Madrycie
Iga Świątek przeszła długą i trudną drogę, by znaleźć się w finale turnieju w Madrycie. Do tej pory rozegrała pięć spotkań, rozpoczynając rozgrywki na etapie 1/32 finału. Pokonała wówczas Chinkę Xiyu Wang 6:1, 6:4. Następnie rozprawiła się z Rumunką Soraną Cirsteą 6:1, 6:1. W 1/8 finału rozgromiła Hiszpankę Sarę Sorribes Tormo 6:1, 6:0.
Kolejną rywalką Polki była Brazylijka Beatriz Haddad Maia, która postawiła jej trudne warunki, ale i tak przegrała 6:4, 0:6, 2:6. W półfinale raszynianka nie dała szans Amerykance Madison Keys, pokonując ją 6:1, 6:3. Dopiero w ostatnim meczu przeciwko Arynie Sabalence zobaczyliśmy szalone, ponad 3-godzinne widowisko, zakończone zwycięstwem światowej “jedynki” 7:5, 4:6, 7:6(7).
Iga Świątek zapisała się na kartach historii
W meczu finałowym zobaczyliśmy pokaz kobiecego tenisa na najwyższym możliwym poziomie. Zmierzyły się dwie najlepsze tenisistki rankingu WTA i pojedynek toczył się o stawkę, którą było 1000 punktów. W ubiegłym roku zwyciężyła Aryna Sabalenka, w związku z czym Iga Świątek miała podwójną motywację, by ją pokonać.
Ostatecznie Polka dokonała rzeczy prawie niemożliwej. Obroniła trzy punkty mistrzowskie, wygrywając mecz przy swoim drugim. Triumf oznacza dla niej pierwsze historyczne trofeum zdobyte w zawodach Mutua Madrid Open oraz dwudzieste zwycięstwo w turniejach WTA w karierze . Dodatkowo to dla niej szósty puchar zdobyty w zawodach rangi WTA 1000.
ZOBACZ TEŻ: Echa zwycięstwa Igi Świątek. Premier RP wspomina o tenisistce. “Boska”
Iga Świątek zarobiła fortunę w Madrycie
Poza kolejnym sukcesem Iga Świątek może cieszyć się z wielkiego zarobku. Hiszpanie nie żałowali pieniędzy na rozgrywki, ponieważ na nagrody przeznaczyli aż 8 mln 157 tys. euro .
Za samo zwycięstwo w finale Polka zgarnęła 963 225 euro, co w przeliczeniu na złotówki daje ok. 4 mln 170 tys. zł . Aryna Sabalenka za dotarcie do ostatecznego meczu zarobiła 512 260 euro, czyli 2 mln 218 tys. zł .