Pokaz mocy polskich siatkarzy, "zmiażdżyli" rywali. "Biało-czerwoni" znów zachwycili świat
Polscy siatkarze pewnie zwyciężyli drugie spotkanie w japońskim turnieju Ligi Narodów. Podopieczni Nikoli Grbicia pokonali Turcję 3:0 i z podniesioną głową mogą spoglądać w przyszłość. Już wkrótce ponownie zawitają na parkiecie.
Polacy szybko zaznaczyli swoją przewagę nad Turcją
Na początku pierwszego seta gra była wyrównana. Rywale Biało-Czerwonych na niedługo wyszli na prowadzenie, które utracili już przy stanie 2:2. Od tej chwili Polacy nie oddawali inicjatywy i przez kilka chwil utrzymywali dystans dwóch punktów do rywali. Kiedy tablica wyników pokazywała 8:6 Turkowie popełnili dwa błędy i przewaga zawodników Nikoli Grbicia wzrosła do czterech “oczek”.
Przez moment wydawało się, że rywale Polaków odzyskują dobry rytm, ale kiedy zmniejszyli straty do dwóch punktów, wówczas siatkarze z orzełkiem na piersi wrzucili wyższy bieg, zdobywając trzy “oczka z rzędu”. Mimo tego reprezentanci Turcji zdołali wyrównać stan spotkania 16:16, ale to był koniec ich pogróżek. Przegrali seta 25:19 .
Polacy nie dali szans Turkom w drugim secie
Po powrocie na parkiet Turkowie zdobyli trzy punkty z rzędu, ale to była ich jedyna przewaga w tej odsłonie rywalizacji. Polacy szybko wyrównali na 3:3 i wrzucili wyższy bieg. Najpierw uciekli na trzy punkty, ale przy stanie 8:6 mecz zaczął przebiegać wyłącznie pod ich dyktando.
Zaledwie kilka minut później prowadzili już sześcioma punktami, a swój siatkarski koncert rozpoczęli Bartosz Bednorz, Jakub Kochanowski i Łukasz Kaczmarek . Dzięki ich skutecznym atakom i znakomitemu rozegraniu pozostałych reprezentantów pozwolili Turkom na zdobycie jedynie dwóch punktów do końca seta, którego ostatecznie zwyciężyli 25:12 .
ZOBACZ TEŻ: Do meczu Świątek pozostały godziny, WTA ogłasza ws. Polki. Kibice pękają z dumy
Cenne zwycięstwo Polaków w Fukuoce
Niesieni efektywną grą z poprzednich dwóch setów Polacy kontynuowali swoją znakomitą grę. Przez dłuższy czas Turcja utrzymywała dystans jednego lub dwóch punktów, ale przy stanie 10:8 nie zdołali powstrzymać rozpędzonej drużyny Nikoli Grbicia przed powiększeniem przewagi.
Różnica punktów wynosiła już sześć “oczek”, a po chwili zwiększyła się do siedmiu. Turkowie zmniejszyli ją jeszcze do czterech punktów, ale na więcej ich nie było stać. Przegrali trzecią odsłonę gry 25:19 i w konsekwencji całe spotkanie . Następnymi rywalami Polaków będą gospodarze, czyli Japonia. Mecz odbędzie się w piątek 7 czerwca o godz. 12:20 .