Niemcy zadrwili z Szymona Marciniaka. Nie mogą mu tego zapomnieć
Wiadomo już, że finału EURO 2024 nie posędziuje Szymon Marciniak, a Francois Letexier. Decyzja ta zaskoczyła duże grono osób związanych z piłką nożną, gdyż to Polak był typowany do dostąpienia tego zaszczytu. Teraz okazuje się, że w Niemczech, a więc państwie gospodarza mistrzostw Europy zadrwiono z polskiego arbitra.
Dlatego Szymon Marciniak nie został wybrany na sędziego finału EURO 2024
Wczorajsza decyzja UEFY była zaskakująca. Szymon Marciniak nie będzie sędzią głównym finału EURO 2024, ponieważ rola ta przypadnie 35-letniemu Francois Letexierowi . Polak wystąpi jednak w starciu Hiszpanii z Anglią w roli arbitra technicznego . Powody takiego obrotu spraw mogą być różne. Swój punkt widzenia przedstawił były sędzia piłkarski Marcin Borski .
Dobrze zaznaczył się na tym turnieju (Letexier - red.), ale nie spodziewałem się takiej kaskaderskiej decyzji. Sprawdziłem sobie jego dokonania i ma tylko 13 meczów w Lidze Mistrzów. Jest absolutnym debiutantem i to ryzykowny wybór (…) Na pewno dobrze wypadł na tym turnieju i to baza, na której można się opierać. W tym momencie chyba stał się już numerem 1 wśród sędziów we Francji. Nie sądziłem jednak, że to tak szybko nastąpi - mówił Borski dla Przeglądu Sportowego
Swojego zdziwienia nie kryli także dziennikarze włoskiego “Corriere dello Sport” . Ich zdaniem, szef sędziów UEFA Roberto Rosetti bardzo docenia młodego Francuza, w którym widzi przyszłość europejskiego sędziowania.
To zwrot w decyzji Rosettiego, który na sędziego głównego desygnował Francuza Letexiera. Jest to zaskakujący wybór, bo wcześniej wszystko wskazywało, że mecz finałowy poprowadzi Szymon Marciniak - napisano we włoskim dzienniku
Niemcy drwią z Szymona Marciniaka. Tak określiły go media
Nie do końca wykluczone jest, że wpływ na wybór sędziego finału EURO 2024 mogli mieć także gospodarze turnieju, a więc Niemcy . Cały czas wydają się mieć urazę do Szymona Marciniaka o decyzję z półfinałowego spotkania Ligi Mistrzów między Realem Madryt a Bayernem Monachium. Wtedy to sędzia liniowy za szybko podniósł chorągiewkę, a płocczanin odgwizdał pozycję spaloną piłkarza Bawarczyków, Noussaira Mazraouiego . Sytuacja ta budzi o tyle większe kontrowersje, że kilka sekund po gwizdku Marciniaka padła bramka dla niemieckiego zespołu. Niemcy mają pretensje o to, że polski arbiter przerwał akcję, kiedy mógł ją doprowadzić do końca i dopiero po tym skorzystać z analizy VAR i ewentualnie anulować trafienie. Spalonego bardzo trudno było zauważyć i niewykluczone, że Polak faktycznie w tamtej sytuacji mógł się pomylić.
Niemieckie media przy każdej możliwej okazji starają się wbijać “szpileczki” polskiemu sędziemu. Ostatnio dziennik “Bild” podał skład sędziowski finału Hiszpania - Anglia. Szymonowi Marciniakowi nadano przydomek “postrach Bayernu” , nawiązując do sytuacji ze spotkania Champions League.
Czwartym sędzią będzie “Postrach Bayernu” Szymon Marciniak (43 l.) z Polski, sędzia finału mistrzostw świata w 2022 roku - napisano w “Bildzie”
ZOBACZ: Tomasz Kłos szczerze o pracy Probierza. Wskazał największy problem Polaków
Na EURO 2024 pozostał już tylko finał
EURO 2024 nieuchronnie zmierza ku końcowi. Przed nami jeszcze jeden mecz, który zadecyduje o mistrzostwie Europy. Reprezentacja Hiszpanii zmierzy się z Anglią . Hiszpanie mają apetyt na pierwszy od 12 lat tytuł na wielkiej imprezie międzynarodowej. Z kolei Synowie Albionu chcieliby zdobyć pierwsze w historii złoto europejskiego czempionatu. Jednocześnie czekają oni na kolejny reprezentacyjny tytuł od 1966 roku i mistrzostwa świata zdobytego wtedy na własnych boiskach.
Finał EURO 2024 odbędzie się w najbliższą niedzielę o 21:00 na Olympiastadion w Berlinie.