Niebywałe sceny na meczu Lecha Poznań. Kibice dali popis, w przeciwieństwie do piłkarzy
Sezon Ekstraklasy 2023/2024 właśnie się zakończył. Mistrzem Polski została Jagiellonia Białystok, a z ligi spadły ŁKS, Ruch Chorzów i Warta Poznań. Do degradacji “Zielonych” szczególnie przyczynił się ich miastowy rywal, Lech, który porażką z Koroną Kielce zakończył fatalną dla siebie kampanię. Mimo to, kibice “Kolejorza” świetnie bawili się na trybunach, grając największe hity i tańcząc przy ich akompaniamencie.
Sezon Ekstraklasy zakończony
Do ostatniej kolejki musieli czekać kibice, by poznać mistrza Polski, a także ostatniego spadkowicza. Jagiellonia Białystok grała z Wartą Poznań, a Śląsk Wrocław z Rakowem Częstochowa. Podlasianie, niesieni dopingiem Zenka Martyniuka , wyjaśnili sprawę mistrzostwa kraju już na samym początku, ponieważ w 5. minucie wyszli na prowadzenie. W 11. minucie na 2:0 podwyższył Taras Romanczuk, a w 26. minucie wynik ustalił Jesus Imaz. Poczynania podopiecznych Adriana Siemieńca mogli śledzić piłkarze Śląska, których spotkanie z Rakowem zostało opóźnione, z powodu intensywnych opadów deszczu . Prawie godzinę zajęło technicznym, by doprowadzić murawę na Stadionie Rakowa do stanu używalności. Ostatecznie wtedy, gdy w innych meczach zawodnicy schodzili na przerwę, w Częstochowie zabrzmiał pierwszy gwizdek Szymona Marciniaka.
Najpierw gola strzelił Patrick Olsen, jednak sędzia, po analizie VAR, odgwizdał spalonego . Kilkanaście minut później odpowiedział Ante Crnac, który wbił piłkę do pustej bramki Śląska. W drugiej połowie strzelali już tylko podopieczni Jacka Magiery. Za sprawą króla strzelców Ekstraklasy, Erika Exposito oraz Matiasa Nahuela wrocławianie wygrali z ustępującym mistrzem Polski 2:1. Jednak przy zwycięstwie Jagielloni Białystok nic im to nie dawało.
Kibice Lecha Poznań zagrali koncertowo, w przeciwieństwie do ich piłkarzy
Na stadionie Lecha Poznań rozgrywany był mecz między miejscowym “Kolejorzem” a Koroną Kielce, która walczyła o utrzymanie w Ekstraklasie. Poznaniacy zagrali spotkanie, które podsumowało kończący się sezon w ich wykonaniu . Podopieczni Mariusza Rumaka wyszli na prowadzenie pod koniec pierwszej połowy, za sprawą Mikaela Ishaka, jednak w drugiej odsłonie wszystko się posypało. Czerwoną kartkę obejrzał Filip Marchwiński, a już 3 minuty później Korona wyrównała stan rywalizacji . W 65. minucie drugą bramkę strzelił Yevgeniy Shikavka, tym samym ustanawiając wynik spotkania na 2:1 dla Korony Kielce .
Kibice Lecha Poznań od samego początku dawali wyraz dezaprobacie wobec gry swoich piłkarzy w właśnie zakończonym sezonie Ekstraklasy. Jednak, zamiast się smucić, sympatycy “Kolejorza” postanowili bawić się przy największych hitach muzycznych. Nie zabrakło legendarnych utworów, jak “Parostatek” Krzysztofa Krawczyka .
Fani odśpiewali także piosenkę pt. “Mniej niż zero” , tym samym pokazując, co sądzą o grze Lecha.
Nie zabrakło również jednego z największych hitów w ostatnim czasie. Mowa o utworze pt. “Pedro” , który kibice puścili w idealnym momencie. Momencie strzelenia gola przez Koronę Kielce .
I na koniec coś, na co zapewne czekali wszyscy zgromadzeni na stadionie przy ul. Bułgarskiej. Ostatni mecz, ostatni gwizdek i zakończenie tego miernego dla Lecha Poznań sezonu. Z tej okazji z głośników wybrzmiała piosenka pt. “To już jest koniec” Elektrycznych Gitar.
ZOBACZ: Zobaczyła, że zagra z Igą Świątek. Jej reakcja mówi wszystko
Lech Poznań zawiódł nie tylko kibiców
Porażka Lecha Poznań z Koroną Kielce 1:2 sprawiła, że klub nie tylko nie zagra w przyszłym sezonie w europejskich pucharach, ale i przyczynił się do spadku innej drużyny ze stolicy Wielkopolski, Warty . Poza kielczanami, swój mecz wygrała także Puszcza Niepołomice, przez co porażka podopiecznych Dawida Szulczka sprawiła, że to oni zostali trzecim, ostatnim spadkowiczem z Ekstraklasy. Jednak, gdyby Lech wygrał z Koroną, to właśnie drużyna z województwa świętokrzyskiego zagrałaby w następnym sezonie w I lidze.