Nie żyje polska dwukrotna mistrzyni świata. Przekazano tragiczne wieści

Nie żyje Beata Maksymow-Wendt

O śmierci Beaty Maksymow-Wendt jako pierwszy poinformował serwis row.info.pl. Jedna z najlepszych polskich judoczek w historii przez dłuższy czas zmagała się z ciężką chorobą . Niefortunne wieści potwierdził m.in. Klub Judo Koka z Jastrzębia-Zdroju za pośrednictwem mediów społecznościowych. We wpisie zamieszczono czarno-białe zdjęcie sportsmenki, do którego dodano opis:

Pogrążamy się w wielkim smutku. Beata Maksymow-Wendt dzisiaj 9.06.2024 zmarła  - czytamy.

Beata Maksymow-Wendt nie żyje. Tak przebiegała jej kariera

Beata Maksymow-Wendt przyszła na świat 27 lipca 1967 roku w Czeladzi. Swoją karierę sportową rozpoczęła w wieku 15 lat jako zawodniczka GKS Jastrzębie, skąd po jakimś czasie przeniosła się do Błękitnych Kielce. Po kilkuletniej przygodzie w woj. świętokrzyskim wróciła na Śląsk, gdzie reprezentowała barwy klubu KS Koka Jastrzębie.

W 1998 roku wyjechała do Wrocławia, podpisując umowę z AZS-em Wrocław. Łącznie na jej koncie widnieją aż 23 medale mistrzostw Polski, 18 medali mistrzostw Europy oraz mistrzostw świata . Karierę sportową zakończyła w 2001 roku, a po niej rozpoczęła pracę w więziennictwie, jednocześnie układając sobie życie osobiste.

ZOBACZ TEŻ: Kolejna kontuzja w reprezentacji Polski. Michał Probierz potwierdza

Największe osiągnięcia Beaty Maksymow-Wendt

Beata Maksymow-Wendt trzykrotnie zdobywała złoty medal mistrzostw Europy . Po raz pierwszy na najwyższym stopniu podium stanęła w Belgradzie w 1986 roku w kategorii +72 kg. Na kolejne złoto w tej samej kategorii musiała poczekać pięć lat aż do ME w Pradze. Trzeci złoty krążek zgarnęła podczas europejskiego czempionatu w belgijskiej Ostendzie w 1997 roku w kategorii Open.

Polska sportsmenka była również dwukrotną mistrzynią świata . Pierwszy taki tytuł wywalczyła w 1993 roku w Hamilton w kategorii Open. Drugie złoto zgarnęła w Birmingham w 1999 roku, tym razem w kategorii +78 kg.