Matty Cash został zapytany o Ekstraklasę i się zaczęło. Ta odpowiedź rozwścieczyła kibiców
Matty Cash nie rozegrał meczu w reprezentacji Polski od blisko roku. Obrońca bardzo pragnie wrócić do kadry, ale niestety kolejny raz "podpadł" kibicom i samemu trenerowi. Trudno uwierzyć, co powiedział w wywiadzie.
Matty Cash w reprezentacji Polski
Matty Cash niegdyś uchodził za jedno z największych wzmocnień reprezentacji Polski. Obrońca, posiadający angielskie korzenie, szybko udowodnił swoją wartość na boisku, stając się kluczowym graczem na prawej stronie defensywy. Jego wszechstronność pozwalała mu grać zarówno jako wahadłowy, jak i obrońca, co znacząco podnosiło jakość gry Biało-Czerwonych. Cash wnosił stabilność w obronie i dynamiczne wsparcie w akcjach ofensywnych, co czyniło go nieocenionym ogniwem zespołu.
27-letni zawodnik ma na swoim koncie 15 występów w narodowych barwach, podczas których zdobył jedną bramkę – pamiętny gol w meczu z Holandią w 2022 roku. Jego kariera w kadrze zapowiadała się obiecująco, jednak sytuacja zmieniła się po objęciu stanowiska selekcjonera przez Michała Probierza. Od tego czasu Cash nie znalazł się w składzie reprezentacji, co wywołało liczne spekulacje na temat relacji obu panów.
Ostatni raz Cash zagrał dla Polski w marcu bieżącego roku, w meczu eliminacyjnym z Estonią, który zakończył przedwcześnie z powodu kontuzji. Od tamtej pory nie wrócił do drużyny narodowej. Decyzja Probierza, by nie powoływać Casha, rodzi pytania, zwłaszcza że nie podano jasnych powodów takiego kroku. Problemy zdrowotne zawodnika mogły mieć na to wpływ, jednak coraz więcej wskazuje na to, że kluczowe były względy selekcjonera. Piłkarz odniósł się do tych słów w ostatnim wywiadzie, ale to pytanie o Ekstraklasę rozwścieczyło kibiców. Trudno uwierzyć, co powiedział Matty Cash.
Matty Cash rozwścieczył kibiców
W rozmowie z Hubertem Bugajem dla TVP Sport obrońca odniósł się do różnych aspektów swojej kariery, poruszając między innymi temat aktualnej sytuacji w klubie i swoich planów na przyszłość w reprezentacji Polski. Największe zainteresowanie polskich kibiców wzbudziło jednak pytanie o Ekstraklasę. Ku zaskoczeniu wszystkich, Matt Cash odpowiedział… że nie wie czym jest Ekstraklasa.
Czy zdarza ci się oglądać Ekstraklasę i kto jest jej liderem? - zapytał dziennikarz.
Co to jest Ekstraklasa? - odpowiedział piłkarz.
Ta zaskakująca odpowiedź rozwścieczyła fanów. Na platformie X w stronę Casha wylała się fala hejtu i krytyki. Internauci nie ukrywają, że zachowanie piłkarza jest niedopuszczalne, jak na reprezentanta Polski.
To już jest najwyższy poziom ignoranctwa. Piłkarz dobry, ale szanujmy się - pisze wymownie internauta.
Przestałem się dziwić, dlaczego Probierz go nie powołuje - komentuje inny użytkownik.
Absurd i niedowierzanie! - wścieka się fan reprezentacji Polski
ZOBACZ TEŻ: Wojciech Szczęsny czeka na debiut, a tu takie fatalne informacje. Polak ma olbrzymi problem
Trudny czas Casha
Matty Cash nie ma ostatnio łatwego czasu w swojej karierze. Jego klub, Aston Villa, zmaga się z serią przeciętnych wyników, co wywiera presję na zawodnikach i sztabie trenerskim. Dodatkowo, sam Cash w listopadzie rozegrał zaledwie 105 minut, co jest wyraźnym sygnałem, że obrońca nie cieszy się obecnie pełnym zaufaniem trenera. Problemy zdrowotne, które w ostatnich miesiącach regularnie dawały o sobie znać, również nie ułatwiają mu powrotu do formy.
Cash, który jeszcze niedawno zachwycał swoją dynamiką, zaangażowaniem i solidnością zarówno w defensywie, jak i podczas ofensywnych akcji, dziś wydaje się być cieniem samego siebie. Brak stabilności fizycznej i rytmu meczowego wpływa na jego jakość gry, co widoczne jest na boisku. Zawodnik, który był postrzegany jako jedno z kluczowych ogniw Aston Villi i reprezentacji Polski, przechodzi przez trudny etap, wymagający od niego cierpliwości i determinacji.