Maryla Rodowicz nie kryje oburzenia po meczu Igi Świątek. Zwróciła uwagę na dwa błędy
Iga Świątek po emocjonującym meczu pokonała Czeszkę, Karolinę Pliskovą w drugiej rundzie turnieju w Montrealu. Spotkanie Polki śledziło tysiące polskich kibiców, wśród których znalazła się Maryla Rodowicz. Popularna piosenkarka podzieliła się po meczu nietypowymi spostrzeżeniami. W sieci zamieściła zaskakujący post.
Iga Świątek rozpoczyna zmagania w Montrealu od zwycięstwa
Iga Świątek w pierwszej rundzie kanadyjskiego turnieju otrzymała wolny los. W kolejnej jej przeciwniczką była utytułowana Karolina Pliskova . Mecz, a w szczególności pierwszy set dostarczył fanom wiele emocji . Gra była w nim niezwykle wyrównana i doszło do tie-breaka , w którym lepsza okazała się Polka. Liderka rankingu WTA wygrała w decydującym gemie 8:6 i wyszła na prowadzenie w spotkaniu.
Drugi set przebiegał już pod dyktando polskiej tenisistki. Iga Świątek utrzymywała bezpieczną przewagę nad rywalką, zwyciężając ostatecznie 6:2 i awansując do trzeciej rundy turnieju w Montrealu. - Rzeczywiście, to była bitwa. To nie był łatwy mecz, ale cieszę się, że w drugim secie wyciągnęłam wnioski i byłam bardziej solidna. Karolina jest doświadczoną zawodniczką, umiejącą bardzo dobrze grać - mówiła 22-latka po meczu.
Nietypowe uwagi po meczu Igi Świątek ze strony Maryli Rodowicz
Mecze raszynianki śledzi wielu polskich fanów. Wśród nich jest Maryla Rodowicz. Piosenkarka podzieliła się swoimi spostrzeżeniami po środowym meczu Igi Świątek w Kanadzie. Opublikowała na Facebooku zaskakujący post, w którym pochyliła się nad błędami komentatorów oraz... projektantów strojów 22-latki.
- Skończył się mecz Igi Świątek z Czeszką Karoliną Pliskovą. I muszę, no muszę to napisać, do pana komentatora . Sprawdzaj pan, jak się wymawia nazwiska tenisistek, zwłaszcza czeskich zawodniczek . Pliskova nie czyta się Pliśkovaś, tylko twardo Pliszkova, bo, jak jest ptaszek nad s w czeskim języku czyta się sz nie ś, tak, jak np. Bouzkova nie czyta się Buzkova, jak we francuskim, gdzie ou czyta się u, tylko w czeskim języku ou czyta się ou, czyli B-o-u-z-k-o-v-a, Vondrousova. Nie zrobiłam ptaszków, bo nie mam w klawiaturze - wyjaśniała w swoim wpisie.
To jednak nie koniec. 77-letnia gwiazda polskiej sceny muzycznej zwróciła również uwagę na jej zdaniem błędne zaprojektowanie spódniczki Igi Świątek. - Poza tym współczuję Idze Świątek źle skonstruowanych spódniczek . To musiał projektować facet, bo kobieta by przewidziała, że nie powinno być z przodu, w krótkiej spódniczce zakładek . Ułożenie ich na udzie powoduje przy każdym ruchu nogi podwijanie się materiału . Iga widziała to kątem oka i cały czas musiała poprawiać , współczuję kobiecie. A tył spódniczki powinien być ciut dłuższy, bo wiadomo, kobieta ma pupę i tył się skraca - tłumaczyła.
Iga Świątek poznała rywalkę w kolejnej rundzie
Polka w trzeciej rundzie rywalizować będzie z dobrze sobie znaną zawodniczką. Na jej drodze po raz kolejny już w ostatnim czasie stanie Karolina Muchova . Przypomnijmy, że panie zmierzyły się ze sobą w czerwcowym finale Roland Garros . Wówczas górą była polska tenisistka, która po raz trzeci w karierze sięgnęła po wielkoszlemowy tytuł na paryskich kortach.
Spotkanie zaplanowano na czwartek 10 sierpnia. Początek około godziny 18:30. Transmisję będzie można oglądać na antenie Canal+ Sport.
Źródło: facebook.com/Maryla Rodowicz