Lewandowski zrobił to w trakcie meczu, fani przecierali oczy ze zdumienia. W Hiszpanii zawrzało
Robert Lewandowski był jedną z głównych gwiazd niedzielnego wieczoru w Barcelonie, gdzie “Duma Katalonii” pokonała na Stadionie Olimpijskim Rayo Vallecano 3:0. “Lewy” otworzył wynik spotkania po genialnym zagraniu w polu karnym i wykończeniu akcji już na początku gry. Mecz nie obył się bez kontrowersji, z uwagi na incydent, w który zamieszany był właśnie kapitan reprezentacji Polski.
Cudowny gol w meczu z Rayo Vallecano
FC Barcelona świetnie rozpoczęła rywalizację ze zdecydowanie niżej notowanym rywalem i od samego początku dominowała na boisku. Podopieczni Xaviego Hernandeza potrzebowali zaledwie trzech minut, by otworzyć wynik spotkania i objąć prowadzenie. W akcji, która zakończyła się trafieniem dla gospodarzy, pierwsze skrzypce odegrał Robert Lewandowski.
35-latek znalazł się na dogodnej pozycji w polu karnym i otrzymał górne podanie od Lamine Yamala. Lewandowski sprytnie przyjął sobie piłkę za pomocą klatki piersiowej i bez zastanowienia uderzył z powietrza na bramkę Rayo Vallecano. Strzał “Lewego” był za mocny dla Stole Dimitriwskiego, który musiał wyciągać piłkę z siatki.
Incydent z udziałem "Lewego"
Robert Lewandowski spędził na boisku 79 minut i został zmieniony przez Vitora Roque. Polak był obecny przy obu trafieniach Pedriego, które ustaliły wynik spotkania na 3:0, jednak nie miał przy nich większego udziału. Swoje piętno na defensywie Rayo Vallecano odcisnął za to Joao Felix, który zaprezentował próbkę swoich umiejętności technicznych w polu karnym przeciwnika i wypracował gola na 2:0.
Zanim Lewandowski opuścił murawę obiektu w Barcelonie, doszło do nietypowej sytuacji z jego udziałem. Kapitan reprezentacji Polski walczył o pozycje w polu karnym przy stałym fragmencie gry i próbował uwolnić się od obrońcy Rayo. Lewandowski chwycił swojego rywala i powalił go na ziemię, wywołując złość i protesty wśród piłkarzy gości, którzy domagali się ukarania 35-latka. Sędzia nie zdecydował się na użycie gwizdka i wymierzenie sprawiedliwości, jednak cała sytuacja wzbudziła kontrowersje.
ZOBACZ TAKŻE: Xavi jednak na wylocie z Barcelony? Prezes traci cierpliwość
Niepewna sytuacja w klubie z Barcelony
FC Barcelona ma na swoim koncie 82 punkty i zagwarantowała sobie wicemistrzostwo Hiszpanii, bez względu na wyniki spotkań w ostatniej kolejce. Mimo stabilnej sytuacji w ligowej tabeli gorzej wygląda sytuacja wewnątrz klubu. Kilka dni temu Xavi Hernandez rozpętał prawdziwą burzę po tym, jak przedstawił realia dotyczące pozycji klubu na arenie międzynarodowej.
Wypowiedź Xaviego przed meczem z Almerią rozwścieczyła prezesa Jana Laportę, który według hiszpańskich mediów podjął decyzję o zwolnieniu szkoleniowca. Rozwiązanie kontraktu z Xavim miałoby wejść w życie wraz z zakończeniem tego sezonu, a decyzja Laporty jest zdaniem dziennikarzy ostateczna i nieodwracalna. W ostatnim meczu w tym sezonie “Duma Katalonii” zmierzy się z Sevillą i niewykluczone, że będzie to ostatnie spotkanie z Xavim Hernandezem na ławce trenerskiej.