Legendarny trener dołącza do polskiej kadry. Jest oficjalny komunikat PZN
Adam Małysz zaskoczył cały kraj w środowy poranek. Polski Związek Narciarski właśnie poinformował, że zatrudniono nowego dyrektora sportowego. Jak się okazuje, jest to legenda skoków narciarskich i człowiek, którego doskonale znają kibice.
Polskie skoki przeżywają trudny okres
46. edycja Pucharu Świata w skokach narciarskich powoli się zbliża. Tegoroczne zmagania zostaną zainaugurowane najprawdopodobniej w Lillehammer. Dla Norwegii będzie to pierwsze od 12 lat uroczyste otwarcie sezonu w kraju. W zbliżającym się PŚ swoją świetną formę będą chcieli pokazać Polacy. Niestety, nasi reprezentanci mają sporo do udowodnienia po poprzednim roku…
W sezonie 2023/2024 kadra Thomasa Thurnbichlera zaliczyła jeden z najgorszych od lat wynik końcowy. Reprezentacja Polski drużynowo została sklasyfikowana na 6. miejscu, a najlepszym z Biało-Czerwonych okazał się Aleksander Zniszczoł. 30-latek zajął jednak odległe miejsce w drugie dziesiątce zawodników.
Polski Związek Narciarski robi wszystko, aby zetrzeć skazę po zeszłym sezonie. Teraz do kadry dołącza legenda zimowego sportu. Nie do wiary, kogo zaprosił do współpracy Adam Małysz.
Nowa twarz w Polskim Związku Narciarskim
W środę rano PZN poinformował, że do związku dołączył Alexander Stoeckl. Austriak był skoczkiem narciarskim, ale nie zrobił zawrotnej kariery. Jego sukcesy nadeszły dopiero później, kiedy został trener. Jako szkoleniowiec Norwegii był współautorem ponad 50 medali drużynowych i indywidualnych.
50-latek objął funkcję dyrektora sportowego PZN pierwszego sierpnia. Jak przekazał związek w mediach społecznościowych:
Alexander Stoeckl jako Dyrektor Sportowy ds. Skoków Narciarskich i Kombinacji Norweskiej w Polskim Związku Narciarskim odpowiadać będzie m.in. za stworzenie długofalowej strategii rozwoju tych dyscyplin oraz współpracę, nadzór i wdrażanie systemu szkoleniowego w ramach Szkół Mistrzostwa Sportowego. Austriak będzie również wsparciem merytorycznym dla sztabów Kadr Narodowych w skokach narciarskich i kombinacji norweskiej. Stoeckl jako szef tych dyscyplin będzie sprawował nadzór nad realizacją planów szkoleniowych i będzie przedstawicielem PZN w komisjach FIS - napisano na platformie X.
ZOBACZ TEŻ: Letnie Grand Prix. Dawid Kubacki zachwyca formą. Skoki jak za najlepszych czasów
Alexander Stoeckl odszedł w cieniu afery
Austriak prowadził kadrę Norwegii od 2011 roku. Niestety, pożegnał się z nią w atmosferze skandalu. Podczas ostatniego sezonu zawodnicy wystąpili przeciwko selekcjonerowi i w efekcie 50-latek nie jeździł na zawody Pucharu Świata z drużyną. O konflikcie w sztabie mówiło się już od 2018 roku, ale sprawa była konsekwentnie uciszana.
Adam Małysz wiąże ze Stoecklem duże nadzieje i nie patrzy na jego nieprzyjemną przeszłość. Jak powiedział w jednym z wywiadów:
Bardzo się cieszę, że Alex dołączył do naszego teamu. Jest wybitnym szkoleniowcem i ma ogromne doświadczenie w skokach narciarskich. Właśnie takiej osoby jak on szukaliśmy jako menadżera tych dyscyplin. Zawsze staramy się pozyskiwać najlepszych z najlepszych, aby skoki w Polsce dalej się rozwijały - przekazał prezes PZN.