Legenda wypowiedziała się o Hubercie Hurkaczu. Niesamowite słowa tuż przed Wimbledonem

Hubert Hurkacz przygotowuje się do Wimbledonu

Głównym “przetarciem” Huberta Hurkacza przed Wimbledonem był turniej ATP 500 w Halle . Wrocławianin szedł przez niemieckie korty jak burza, poległ dopiero w finale . W walce o zwycięstwo przegrał z liderem światowych list - Jannikiem Sinnerem. 22-letni Włoch pokonał naszego zawodnika 2:0 (7:6, 7:6). Teraz szanse Polaka na angielskich kortach oceniła legenda tenisa - Wojciech Fibak.

Wojciech Fibak docenia Huberta Hurkacza

Wojciech Fibak to jeden z najlepszych tenisistów w historii naszego kraju. 71-latek ma na swoim koncie mnóstwo tytułów i osiągnięć, jest żywą legendą tej dyscypliny sportu. W rozmowie z Faktem , były zwycięzca m.in. Australian Open w grze podwójnej, tak skomentował Huberta Hurkacza:

Hubert jest stworzony do gry na trawie. Ma wiele atutów. Znakomicie porusza na tej nawierzchni, ma świetne czucie piłki, a trawa tego wymaga, bo ciągle jakieś małe korekty trzeba wprowadzać. To czucie pozwala mu również grać w korcie, bliżej siatki. No i do tego ten jego serwis, który jest jeszcze większym atutem właśnie na trawie - komentuje Wojciech Fibak.

ZOBACZ TEŻ: Cios w Igę Świątek tuż przed Wimbledonem

Hubert Hurkacz kandydatem do zwycięstwa?

Wojciech Fibak wskazuje Huberta Hurkacza, jako jednego z faworytów do zwycięstwa Wimbledonu. Zdaniem byłego tenisisty, wrocławianin ma ogromne szanse na końcowy triumf w Anglii:

On się ciągle rozwija. Pół roku temu postawiłem symbolicznie na zwycięstwo Huberta w Londynie, a notowania wynosiły wówczas sto do jednego. Kiedy mówiłem o tym znajomym, którzy interesują się tenisem, to wszyscy się w głowę pukali (…)

Od dawna powtarzam, że prędzej czy później wygra w Londynie. W tym roku Hubert jest również dla mnie jednym z faworytów, obok Sinnera, Alcaraza i Djokovicia. O ile Serb wygra z kontuzją - mówi Wojciech Fibak w rozmowie z Faktem.

Hubert Hurkacz zaczyna zmagania na Wimbledonie

Forma Huberta Hurkacza napawa kibiców dużym optymizmem . Polak świetnie czuje się na trawie, a po zmaganiach w Niemczech tylko podbudował sobie morale. Wrocławianin będzie chciał poprawić swój życiowy sukces z 2021 roku i tym razem awansować do finału Wielkiego Szlema. Pierwszy pojedynek tenisisty na Wimbledonie już we wtorek, o godzinie 12:00. Rywalem 27-latka będzie Radu Albot z Mołdawii.