Komplikacje wokół przenosin Szczęsnego do Barcelony. Niepokojące wieści
Wszyscy jak na szpilkach wyczekują oficjalnego ogłoszenia transferu Wojciecha Szczęsnego do Barcelony. Według hiszpańskich mediów i światowych, uznanych dziennikarzy, przenosiny mają zostać potwierdzone w niedzielę lub poniedziałek. Tymczasem, w tej kwestii pojawiły się dosyć spore komplikacje.
Wojciech Szczęsny zastąpi Ter Stegena w Barcelonie
Fabrizio Romano i Tomasz Włodarczyk zapowiedzieli niedawno, że Wojciech Szczęsny w najbliższych dniach przejdzie testy medyczne. Zdaniem Toniego Juanmartiego z katalońskiego Sportu , zostaną one przeprowadzone w najbliższą niedzielę lub poniedziałek . Z kolei włoski dziennikarz podał także datę podpisania kontraktu przez Szczęsnego z Barceloną. Według jego informacji, będzie to poniedziałek 30 września .
Wszystko to dzieje się w obliczu kontuzji, której w niedawnym starciu z Villarrealem doznał Marc-Andre Ter Stegen. Wówczas doznał on całkowitego zerwania ścięgna rzepki , o czym poinformowała sama FC Barcelona. W tej sytuacji na już potrzebny był godny zastępca, jednak wybór ograniczał się jedynie do zawodników będących bez kontraktu. Zdecydowano więc, że najlepszą opcją będzie Wojciech Szczęsny.
Ogłoszenie transferu Szczęsnego może zostać opóźnione
Kiedy wszyscy kibice nie mogą się doczekać, aż Wojciech Szczęsny przeniesie się do FC Barcelony i zostanie to oficjalnie ogłoszone przez klub, wtedy przychodzi zła wiadomość. Miguel Rico, na łamach portalu Relevo opublikował artykuł, w którym opisuje zakulisowe doniesienia ze środowiska klubu z Katalonii. Tym razem wspomniał o kontraktach, także tym, który czeka na podpis Wojciecha Szczęsnego.
Tu pojawiają się komplikacje. Zdaniem hiszpańskiego dziennikarza, problemy techniczne z La Ligą nie pozwalają na ogłoszenie Szczęsnego jako nowego bramkarza Dumy Katalonii .
W ostatnich dniach rozmawialiśmy o przedłużeniach i ulepszeniach kontraktów dla Fermína, Pedriego, Cubarsíego, Gaviego, Bernala, Lamine Yamala i innych. Niektóre już ogłoszono oficjalnie, a niektóre czekają na zielone światło w zależności od sytuacji ekonomicznej. Sławna już zasada 1:1, powód tortur od kilku lat, nie pozwala na wpisanie w tabelki już osiągniętych porozumień. Tak naprawdę wszystko jest tak wyczerpane, że Wojciech Szczęsny, z którym jest już wszystko dogadane w sprawie bycia nowym bramkarzem, nie może być jeszcze ogłoszony, bo "pojawiają się problemy techniczne z LaLigą" - czytamy we fragmencie artykułu Rico.
Zasada 1:1 polega na tym, że wydatki klubu muszą być równe lub mniejsze niż limit płacowy ustalony przez władze ligi hiszpańskiej. Barcelona miała z tym problem, ze względu na krytyczną sytuację finansową wywołaną przez rządy Jose Marii Bartomeu. Z tego też powodu kilkukrotnie zespół miał problem z rejestracją zawodników, jak np. Dani Olmo.
ZOBACZ: Zaskakująca decyzja Probierza przed Ligą Narodów. Tego jeszcze nie było
Barcelona zależna od La Liga
Jak informuje serwis Barca.com, który powołuje się na artykuł Miguela Rico, wszystkie problemy powinny zostać wkrótce rozwiązane. Jedyne, co może się stać to po prostu to, że termin ogłoszenia Wojciecha Szczęsnego jako nowego nabytku FC Barcelony zostanie przesunięty w czasie . Cała ta sytuacja pokazuje jednak, jak bardzo zespół z Katalonii zależny jest od posiadanych zasobów finansowych. A w obliczu wychodzenia z kryzysu spełnić wszystkie te wymagania jest bardzo trudno.