Sport.Goniec.pl Piłka nożna Kibice czekają na debiut Szczęsnego, nagle przychodzą złe wieści. To już potwierdzone
Fot. screen YouTube/FC Barcelona

Kibice czekają na debiut Szczęsnego, nagle przychodzą złe wieści. To już potwierdzone

3 października 2024
Autor tekstu: Bartosz Nawrocki

Wszyscy kibice, którzy wyczekiwali ogłoszenia Wojciecha Szczęsnego jako nowego bramkarza FC Barcelony, wreszcie mogą odetchnąć z ulgą. Teraz pozostaje pytanie, kiedy Polak zadebiutuje w klubie ze stolicy Katalonii. Okazuje się, że w tej sprawie napływają złe wieści.

Kulisy transferu Szczęsnego do Barcelony

Co za początek tygodnia dla Wojciecha Szczęsnego i wszystkich jego kibiców. Poniedziałek - przejście testów medycznych. Wtorek - obecność na meczu Ligi Mistrzów, kiedy to Barcelona rozgromiła Young Boys Berno 5:0. Środa - oficjalne zaprezentowanie polskiego golkipera jako nowego bramkarza Dumy Katalonii . Historia rodem z science-fiction stała się faktem i Szczęsny, co najmniej do czerwca przyszłego roku będzie przywdziewał bluzę bramkarską FC Barcelony, prawdopodobnie z numerem 25 .

Tuż po tej cieszącej wielu kibiców informacji, polski golkiper udzielił pierwszych wywiadów. W rozmowie z klubowymi mediami przyznał, że nie wybrałby gry dla nikogo innego . Stwierdził także, że jego rodzina i przyjaciele przyznali, że byłby głupi, gdyby nie skorzystał z tej szansy .

A kto odegrał kluczową rolę w przenosinach Szczęsnego do FC Barcelony? Jak mówił sam bohater tego wydarzenia, jako jeden z pierwszych zatelefonował do niego Robert Lewandowski . Ponadto, posłuchał także rad swojej rodziny , a więc Mariny Łuczenko-Szczęsnej, a nawet synka Liama . Śmiejąc się, w rozmowie z Foot Truckiem powiedział, że nieco mniej do powiedzenia miała jego córka, Noelia. Trudno się jednak dziwić, wszak ma ona dopiero zaledwie 3 miesiące.

Stwierdził jednak, że decyzja o zakończeniu kariery została podjęta wbrew temu , co uważała na ten temat jego rodzina. Doszedł zatem do wniosku, że nie chciał znów podejmować tak pochopnej decyzji w ciągu bardzo krótkiego czasu i tym razem zgodził się z najbliższymi. Tym samym, Wojciech Szczęsny został nowym bramkarzem FC Barcelony.

Dlatego Wojciech Szczęsny nie miał prezentacji w Barcelonie. Wszystko jasne
Iga Świątek w tarapatach, Aryna Sabalenka jest coraz bliżej, Może być numerem 1

Kibice czekają na debiut Szczęsnego. Niestety, przychodzą złe wieści

Jak szacowali hiszpańscy dziennikarze, jeszcze zanim Szczęsny został oficjalnie zaprezentowany przez FC Barcelonę, debiut bramkarza mógłby nastąpić 20 października . Miałoby się to wydarzyć przy okazji starcia z Sevillą i byłby najbardziej dogodnym terminem, biorąc pod uwagę dotychczasowy urlop Polaka. Musi on trochę popracować na treningach, by wrócić do swojej dyspozycji chociażby z EURO 2024. A będzie ku temu dobra okazja, ponieważ niedługo rozpocznie się przerwa reprezentacyjna, w trakcie której będzie mógł spokojnie pracować z klubowymi trenerami nad swoją dyspozycją.

Wiadomo niestety, że w przypadku występu Wojciecha Szczęsnego przeciwko Sevilli, Polscy kibice nie zobaczą jego debiutu w otwartej telewizji. To szczęście będą mieli jedynie posiadacze abonamentu Eleven Sports. Więcej nadziei na obejrzenie gry Polaka w barwach Barcelony fani mają z pewnością przy okazji debiutanckiego starcia w tych barwach w ramach Ligi Mistrzów. I to z nie byle kim, bo Bayernem Monachium . Niektóre spotkania tych rozgrywek pokazywane są na otwartych kanałach TVP, jednak tym razem kibice będą musieli obejść się smakiem.

Główną licencję na nadawanie meczów w ramach Champions League ma Canal+. Część spotkań transmituje również Telewizja Polska, dzięki uzyskanej sublicencji. Niestety, dyrektor TVP Sport Jakub Kwiatkowski potwierdził oficjalnie, że mimo to prawdopodobnie nie uda się pokazać starcia Barcelony z Bayernem 23 października .

Umowa na sublicencję pomiędzy TVP a Canal+ mówi, że Telewizja Polska ma mecz drugiego wyboru w środy o godz. 21.00. Odbywa się to w ten sposób, że Canal+ nam mówi, jaki jest ich pierwszy wybór i wtedy my patrzymy na pozostałe spotkania i wybieramy to, co w naszej ocenie jest najciekawsze. Jakbyśmy mieli pierwszy wybór, to musielibyśmy odpowiednio więcej zapłacić - tłumaczył w rozmowie z Przeglądem Sportowym Onet dyrektor TVP Sport.

Teoretycznie jest szansa, by Telewizja Polska pokazała ten pojedynek, a tym samym możliwy występ Wojciecha Szczęsnego w FC Barcelonie w ramach Ligi Mistrzów. Trudno jednak wierzyć, że Canal+ zrezygnuje z nadawania, niewątpliwie, hitowego starcia 3. kolejki tych rozgrywek.

Oczywiście chcielibyśmy pokazać starcie Barcelony z Bayernem, ale mogłoby się to wydarzyć tylko pod warunkiem, że Canal+ zrezygnowałby ze swojego pierwszego wyboru - dodał w rozmowie z Przeglądem Sportowym Jakub Kwiatkowski.

ZOBACZ: Wojciech Szczęsny rozbawił prezesa Barcelony. Z przytupem zameldował się w nowym klubie

Wojciech Szczęsny nie kryje szczęścia po transferze do FC Barcelony

Trzeba przyznać, że ostatni czas jest dla Wojciecha Szczęsnego naprawdę szalony. To, ile w ostatnim czasie szumu wywołały jego wypowiedzi związane z przejściem na emeryturę, a teraz powrotem z niej spowodowały, że o polskim bramkarzu jest wszędzie głośno. Nie ma co ukrywać, że decyzja o podpisaniu kontraktu z Barceloną to niemałe spełnienie marzeń niejednego fana, a zapewne i samego Polaka.

W rozmowie z Foot Truckiem Szczęsny nie krył, że cieszy się z takiego obrotu spraw. Przyznał jednak, że jest chyba najspokojniejszym piłkarzem, który właśnie trafił na Camp Nou . Powiedział to dlatego, że podobają mu się uroki życia na emeryturze i wie, że nie ma czym się martwić. Oferta Barcelony była jednak nie do odrzucenia .

Ja jestem szczęśliwy, ze tu jestem i nie mogę się doczekać tego, by założyć tę koszulkę, ale ja jestem wyjątkowo spokojny. Ja wiem, że na emeryturze też jest mi dobrze i naprawdę nie planowałem jej zakończenia. Ja już poznałem troszeczkę to życie po drugiej stronie, wiem, że poza piłką jest też dobrze, ale nadarzyła się taka okazja, więc z niej skorzystam. Ale jestem wyjątkowo spokojny i nie wiem, czy to jest dobre, czy złe - powiedział, uśmiechając się Szczęsny, na kanale YouTube “Foot Truck”.

Mama Wojciecha Szczęsnego zamieściła wzruszający wpis. Co za słowa o synu
Obserwuj nas w
autor
Bartosz Nawrocki

Redaktor portalu Goniec Sport. Jestem studentem dziennikarstwa i komunikacji społecznej na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu. Ciągnie mnie do sportu, a zwłaszcza do piłki nożnej. Mimo że to sport, w którym 22 osoby biegają za jedną piłką, to i tak pałam wielkim zainteresowaniem do tej "bieganiny".

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@goniec.pl
piłka nożna Siatkówka tenis skoki narciarske inne sporty