Iga Świątek straciła fotel liderki WTA i się zaczęło. Sabalenka nie gryzła się w język, co za słowa
Iga Świątek w nocy polskiego czasu oficjalnie straciła pozycję liderki rankingu WTA. Raszyniankę zdetronizowała Aryna Sabalenka, która od razu po sukcesie zabrała głos. Tylko spójrzcie, jak skomentowała prześcignięcie Igi Świątek.
Iga Świątek zdetronizowana
Od pewnego czasu było jasne, że Iga Świątek nie utrzyma dłużej pozycji liderki światowego rankingu WTA. Jednak niewielu spodziewało się, że zmiana nastąpi tak szybko. Początkowe prognozy wskazywały, że Aryna Sabalenka wyprzedzi Polkę dopiero 28 października, kiedy WTA zaktualizuje ranking, odejmując punkty za poprzednią edycję WTA Finals. Tymczasem niespodziewanie już teraz doszło do zmiany liderki, co zaskoczyło wielu kibiców i ekspertów.
W nocy czasu polskiego opublikowano najnowszą wersję rankingu WTA, w której Iga Świątek po raz drugi w karierze straciła pierwsze miejsce. Wszystko za sprawą zmian punktowych związanych z turniejem WTA 500 w Ningbo, który odbywał się od 14 do 20 października. Organizacja wprowadziła zmiany w systemie punktowym, które sprawiły, że odjęto punkty za najsłabsze wyniki zawodniczek w turniejach WTA 1000 – w przypadku Polki był to turniej w Miami, a u Sabalenki rozgrywki w Dubaju.
W efekcie, dorobek Świątek zmniejszył się z 9785 do 9665 punktów, a Sabalenka mając 9706 punktów, wyprzedziła Polkę, obejmując prowadzenie w rankingu. Ta zmiana w klasyfikacji nadeszła szybciej, niż ktokolwiek mógł przewidywać, kończąc tym samym okres dominacji Świątek na szczycie.
Tuż po aktualizacji rankingu Aryna Sabalenka postanowiła skomentować swój sukces. Krótkie i zdecydowane oświadczenie Białorusinki.
Aryna Sabalenka reaguje na detronizację Igi Świątek
Rywalizacja między Igą Świątek, a Aryną Sabalenką od lat elektryzuje fanów tenisa na całym świecie. Obie zawodniczki, pomimo różnic w stylu gry, darzą się wzajemnym szacunkiem, ale często nie marnują sytuacji, aby delikatnie sobie “dogryźć” w mediach. Po ostatniej zmianie na pozycji liderki rankingu WTA, Sabalenka miała idealną okazję, by podzielić się swoimi przemyśleniami na temat sukcesu.
Białorusinka nie czekała długo, aby skomentować swoją nową pozycję, decydując się na krótki, ale treściwy wpis. Jak czytamy na profilu Sabalenki na portalu X:
Numer 1... Zobaczymy jak długo tym razem - napisała Aryna w social mediach.
ZOBACZ TEŻ: Fatalna wiadomość ws. Igi Świątek, to już pewne. WTA oficjalnie ogłosiła to w środku nocy
Iga Świątek powalczy o powrót na szczyt
Zmiana w rankingu WTA oznacza koniec niezwykłego okresu dominacji Igi Świątek jako najlepszej tenisistki świata. Polka nieprzerwanie utrzymywała pozycję liderki przez ostatnie 50 tygodni , co świadczy o jej znakomitej formie i wyjątkowej regularności. W sumie, w trakcie swojej kariery, Świątek spędziła już 875 dni na szczycie światowego rankingu, co plasuje ją na siódmym miejscu pod względem najdłuższego czasu panowania w historii kobiecego tenisa.
Dla Aryny Sabalenki, objęcie pozycji liderki po raz drugi w karierze to nie tylko wielki sukces, ale także dziewiąty tydzień na prestiżowym miejscu. Białorusinka, która w tym roku osiągnęła znakomite rezultaty, zdołała wyprzedzić Świątek na finiszu sezonu i pozostanie na czołowej pozycji w rankingu WTA przynajmniej do zakończenia WTA Finals.
Turniej w Rijadzie odbędzie się w dniach 2-9 listopada, będzie kolejną szansą dla Sabalenki na umocnienie się na fotelu liderki WTA. Dla Igi Świątek będzie to z kolei okazja, aby powrócić na szczyt kobiecego tenisa.