FAME MMA. Spore zaskoczenie w walce wieczoru. Lekarz musiał pilnie podjąć interwencję
Zapowiadało się, że walka wieczoru piątkowej gali FAME MMA zaskoczy wszystkich. Przeciwko sobie stanęli Piotr “Świr” Świerczewski i Dariusz “Daro Lew” Kaźmierczuk. Widzowie nie mogli mieć jednak dużej satysfakcji. Szybko doszło do interwencji lekarza.
FAME MMA. Walka wieczoru przerwana
Gala Fame Friday Arena 1 organizowana w Hali Stulecia we Wrocławiu miała być wydarzeniem pamiętnym - przede wszystkim zapowiadało się na to, że dojdzie w oktagonie do pasjonującego pojedynku między Piotrem Świerczewskim a Dariuszem Kaźmierczukiem.
Walka została jednak szybko przerwana. Już po pierwszej rundzie interweniować musiał lekarz. Co właściwie wydarzyło się na macie?
FAME MMA. Kaźmierczuk potrzebował pomocy
Na nagraniach z walki wyraźnie widać, że Dariusz Kaźmierczuk potrzebuje pomocy. Komentatorzy już w trakcie zauważyli, że coś dzieje się nie tak z jego nogą i być może walka zostanie poddana. Byłaby to z pewnością niepowetowana strata dla kibiców.
Po pierwszej rundzie lekarz podjął decyzję, że noga “Daro Lwa” jest tak pokopana i w takim stanie, że lepiej dla jego zdrowia i sprawności, by pojedynek został przerwany. Tym samym zwycięzcą został Świerczewski.
FAME MMA. Piotr Świerczewski obserwowany przez innych piłkarzy
Piotr Świerczewski jak dotąd najbardziej znany był ze swojej piłkarskiej kariery, ale po tym, gdy musiał ją zakończyć, przeniósł swoje wysiłki na MMA. Kibicowało mu wielu byłych piłkarzy, którzy być może zastanawiali się również nad swoją przyszłością w sportach walki.
Na trybunach zasiedli m.in. Jakub Wawrzyniak, Jakub Kosecki czy Sebastian Mila. Czy któregoś z nich niebawem również zobaczymy w oktagonie? Sławomir Peszko już poszedł w te ślady.
