Dramat polskiego piłkarza, był najlepszy na boisku. Nie minęło 30 minut, a musiał zejść z boiska
Nadszedł czas ostatecznych rozstrzygnięć w fazie grupowej Ligi Narodów. Polacy mierzą się właśnie z Portugalią na wyjeździe. Przed meczem Michał Probierz miał prawo narzekać na liczne urazy wśród swoich zawodników. Niestety, już w pierwszej połowie uraz odezwał się u kolejnego kadrowicza.
Pierwszy z dwóch najważniejszych meczów w Lidze Narodów. To ostatnia szansa dla Polaków
Reprezentacja Polski mierzy się właśnie na wyjeździe z kadrą Portugalii, której bilans w dotychczasowych 4 rozegranych meczach jest imponujący. Jedynie raz stracili punkty, dosyć sensacyjnie remisując ostatnio ze Szkocją. Wszyscy jednak pamiętamy pierwsze starcie Biało-Czerwonych z ekipą Cristiano Ronaldo , rozegrane na PGE Narodowym. Wówczas to podopieczni Michała Probierza musieli uznać wyższość Portugalczyków, którzy wygrali 3:1. Honorowe trafienie dla naszej kadry zaliczył Piotr Zieliński .
Dzisiejsze starcie jest jednym z dwóch decydujących o losach Polaków w dywizji A Ligi Narodów. Niestety, Biało-Czerwoni nie mogą mówić o komfortowej sytuacji w grupie. Przed początkiem meczu z Portugalią plasowaliśmy się na 3. miejscu, tracąc 3 punkty do drugiej Chorwacji. W ciągu dotychczasowych 4 spotkań zaledwie raz wygraliśmy, raz zremisowaliśmy, a dwukrotnie przegraliśmy.
Wrócił po ponad roku do podstawowego składu, prezentował się bardzo dobrze. W pierwszej połowie opuścił boisko
Tradycyjnie, na ok. godzinę przed pierwszym gwizdkiem w meczu Portugalii z Polską została ogłoszona wyjściowa jedenastka. W ostatniej chwili Michał Probierz musiał dokonać zmiany - w miejsce Sebastiana Szymańskiego, który odniósł kontuzję na rozgrzewce, wszedł Mateusz Bogusz.
Marcin Bułka - Jakub Kiwior, Jan Bednarek, Kamil Piątkowski - Taras Romanczuk, Mateusz Bogusz, Piotr Zieliński, Nicola Zalewski, Bartosz Bereszyński, Kacper Urbański - Krzysztof Piątek.
Niestety, już w 32. minucie z boiska zejść musiał Bartosz Bereszyński . U zawodnika Sampdorii odezwał się prawdopodobnie uraz mięśnia czworogłowego. Obrońca wyraźnie łapał się za udo, a nawet utykał. To wielka szkoda, ponieważ od początku meczu był jednym z najlepszych graczy na boisku. Niestety jednak, jego dalsza gra nie była możliwa. Michał Probierz musiał wpuścić na boisko Jakuba Kamińskiego .
ZOBACZ: Wojciech Szczęsny ma już dosyć. Polak oficjalnie zwrócił się do Flicka, media aż huczą
Trudna sytuacja kadrowa Polaków
Na kilka dni przed meczem z Portugalią, z obozu Michała Probierza zaczęły dochodzić kolejne niepokojące wieści. Co jakiś czas pojawiały się informacje o urazach naszych reprezentantów, co nie napawało optymizmem przed kluczowymi spotkaniami w Lidze Narodów. Najpierw absencja Roberta Lewandowskiego, następnie uraz Kacpra Kozłowskiego, a na dobicie doniesienia o braku udziału w treningach Michaela Ameyawa i Przemysława Frankowskiego . Ostatecznie ta wymieniona dwójka musiała opuścić zgrupowanie, ze względu na problemy mięśniowe.