Dlatego transfer Szczęsnego nie został jeszcze potwierdzony. Na jaw wyszły nowe fakty
Mimo że już praktycznie każdy jest pewny, że transfer Wojciecha Szczęsnego do FC Barcelony się ziści, to jednak pozostaje pewna rezerwa. Ma to związek z faktem, że przenosiny polskiego bramkarza wciąż nie zostały potwierdzone. Jak się okazuje, powód jest bardzo prosty.
Wojciech Szczęsny pojawił się w Barcelonie. Wiadomo, kiedy podpisze kontrakt
Wojciech Szczęsny został wczoraj poddany testom medycznym w ośrodku Hospital de Barcelona. Po 14:00 Javi Miguel z portalu AS poinformował natomiast, że Szczęsny pozytywnie przeszedł badania, a więc wykonał kolejny krok w stronę podpisania kontraktu z FC Barceloną. Tę wieść przekazali także polscy dziennikarze, na czele z Tomaszem Włodarczykiem z Meczyków, który znajduje się na miejscu, tuż przed siedzibą Blaugrany .
Dziś na jaw wyszły także informacje ws. dnia podpisania kontraktu przez Szczęsnego z Barceloną, a zarazem zaprezentowania polskiego golkipera jako nowego zawodnika Dumy Katalonii . Według informacji Tomasza Włodarczyka, nastąpi to jutro, w środę . Z kolei dziś Szczena ma być obecny na trybunach, przy okazji spotkania w Lidze Mistrzów z Young Boys Berno.
To dlatego jeszcze nie potwierdzono transferu Szczęsnego
Od kilku dni trwa minisaga, związana z przenosinami Wojciecha Szczęsnego do FC Barcelony. Póki co, praktycznie wszystkie doniesienia mediów z Hiszpanii i Polski się sprawdzają i aktualnie znajdujemy się tuż przed ostatnimi formalnymi czynnościami między klubem a polskim golkiperem.
Zapewne wielu zastanawia się jednak, dlaczego transfer Szczęsnego do Barcelony zostanie ogłoszony dopiero w środę. Powód jest bardzo prosty. Jak przekazał Tomasz Włodarczyk, ma to związek z dzisiejszym meczem zespołu w Lidze Mistrzów. Podopieczni Hansiego Flicka chcą zmazać plamę po porażce w 1. kolejce z AS Monaco i tym razem wygrać z Young Boys Berno. Z tego powodu, drużyna chce się w pełni skupić na tym spotkaniu.
Ten czas Szczęsny będzie mógł jednak wykorzystać na dopięcie ostatnich spraw, a także pracę z trenerami, by w jak najlepszej formie dołączyć do zespołu.
Dlaczego tak późno? Głównie przez wtorek, bo Barcelona gra mecz Ligi Mistrzów z Young Boys Berno i chce się skupić na tym wydarzeniu, ale słyszymy, że Szczęsny już tego dnia będzie po cichu pracował z klubowymi trenerami nad powrotem do formy. Będzie miał też czas na załatwienie kilku prywatnych spraw. Wieczorem ma oglądać swoich nowych kolegów z trybun - napisał Tomasz Włodarczyk w swoim artykule na stronie Meczyków.
ZOBACZ: Stoch dodał nagranie i się zaczęło, zaskoczył tuż przed sezonem. Wszystko w obliczu kontuzji
Jutro będzie wielki dzień dla Wojciecha Szczęsnego
Środa to zatem idealny dzień, by poświęcić go w całości przenosinom Wojciecha Szczęsnego do FC Barcelony. Poza tym, że dziś Polak pojawi się na trybunach Estadio Olimpico , to jutro ostatecznie i definitywnie dołączy do zespołu. Bramkarz ma podpisać z Blaugraną umowę do czerwca przyszłego roku , możliwe, że z opcją przedłużenia. Były reprezentant Polski ma także przywdziać bluzę z numerem 25 , ponieważ tylko taka jest dostępna, w obliczu zajęcia jedynki przez Ter Stegena oraz trzynastki przez Inakiego Penę. Jest to zatem ostatnia liczba, którą La Liga przydzieliła bramkarzom.