Dawid Kubacki przekazał nowe wieści o stanie zdrowia małżonki. "Możemy żyć normalnie"
W marcu Dawid Kubacki zrezygnował ze startów w końcowej fazie sezonu Pucharu Świata. Wszystko za sprawą problemów zdrowotnych jego małżonki, Marty, która na kilka tygodni wylądowała w szpitalu. Po blisko czterech miesiącach od dramatycznych wydarzeń skoczek zdradził, jak obecnie czuje się jego żona. Przekazał bardzo ważne wieści.
Problemy kardiologiczne Marty Kubackiej. Dawid Kubacki o stanie zdrowia żony
20 marca Dawid Kubacki ogłosił, że wycofuje się z dalszych startów w Pucharze Świata. Powodem decyzji skoczka były niespodziewane problemy kardiologiczne jego małżonki, Marty . Skoczek wspierał ukochaną w najtrudniejszych chwilach, a po niespełna czterech miesiącach od feralnych zdarzeń zdradził, jak obecnie wygląda życie rodziny.
- Wszystko jest na dobrej drodze . Problemów mamy coraz mniej i wszystko wraca małymi kroczkami do normalności. Fakt, że mogę trenować i jeździć na zgrupowania, to najlepszy wyznacznik tego, że jesteśmy blisko tak zwanej normalności - oznajmił w rozmowie z Przeglądem Sportowym.
- Nie jestem takim człowiekiem, po którym to spłynie jak po kaczce . To wszystko zawsze będzie w pamięci . Podejrzewam, że z czasem będzie się zacierało. Na teraz jesteśmy zabezpieczeni. Wyjeżdżam na obóz i nie muszę się martwić, że żona zostaje z dziećmi w domu. Wszystko jest zabezpieczone i możemy żyć normalnie - dodał Dawid Kubacki.
Dawid Kubacki mistrzem Igrzysk Europejskich
Dawid Kubacki wrócił do rywalizacji w wielkim stylu. Po nieudanym występie na Średniej Krokwi w trakcie Igrzysk Europejskich polski skoczek stanął na najwyższym stopniu podium w sobotnim konkursie na Wielkiej Krokwi.
33-latek wyprzedził drugiego Jana Hoerla oraz trzeciego Philippa Raimunda. Pozostali Polacy zajęli następujące miejsca. Piotr Żyła był siódmy, na 10. miejscu uplasował się Aleksander Zniszczoł. 15. był Paweł Wąsek, a Kamil Stoch zajął odległą 29. lokatę.
Dawid Kubacki przygotowuje się do nowego sezonu
Rywalizacja w trakcie Igrzysk Europejskich odbywała się w nietypowych dla skoków narciarskich terminach. Zawodnicy do zmagań w Pucharze Świata wrócą dopiero 25 listopada . Wówczas będzie miał miejsce pierwszy konkurs nowego sezonu w fińskiej Ruce. Wcześniej skoczkowie wezmą udział w konkursach Letniego Grand Prix. Dawid Kubacki zdradził, jak wyglądają jego przygotowania.
- Jeszcze dość daleko do zimy, jesteśmy właściwie na pierwszym etapie przygotowań do kolejnego sezonu. Za nami pierwsze ciężkie treningi. Teraz może chwilkę będzie troszkę luźniej i później znowu wracamy do pracy. Myślę, że dopiero w tej drugiej części lata po konkursach w LGP, człowiek zaczyna patrzeć na zimę bardziej realnie. Z drugiej strony, przecież już teraz pracuję po to, żeby być w formie zimą, więc pośrednio o tym myślę. B ez odpowiedniego podejścia leżałbym na plaży, zamiast trenować. Tymczasem nie odpuszczam właśnie po to, żeby zimą dobrze skakać - oznajmił Dawid Kubacki w rozmowie z "Przeglądem Sportowym".
Źródło: przegladsportowy.onet.pl