Chcieli skusić Szeremetę ogromnymi pieniędzmi! Polka ujawniła kwotę

Szeremeta zachęcana przez Tomasza Adamka. Odpowiedź jest jednoznaczna

Julia Szeremeta miesiąc od zdobycia srebrnego medalu IO w Paryżu cały czas znajduje się w centrum zainteresowania mediów, sponsorów i wielu kibiców. Przy okazji wielu wywiadów towarzyszy jej trener Tomasz Dylak, któremu ufa bezgranicznie. To z nim pięściarka konsultuje wszelkie decyzje związane z nagrodami czy kolejnymi krokami w karierze. Tak było i wtedy, gdy trzeba było się zdecydować, jak rozsądnie rozdysponować otrzymaną wielką sumę pieniędzy. Zarówno Szeremeta, jak i Dylak uznali, że najlepszym sposobem będzie inwestycja .

We wszelkich rozmowach w mediach 21-latka pytana była m. in. o potencjalny udział we freak fightach . Szeremeta oraz jej trener sami przyznali, że otrzymali wiele propozycji, a nawet stawiano przed nią konkretną przeciwniczkę. Zresztą, do udziału zachęcał ją sam mistrz świata w boksie, a obecnie zawodnik FAME MMA, Tomasz Adamek .

Kariera w sporcie jest krótka i bardzo niepewna, więc jeśli tylko przepisy boksu amatorskiego tego nie wykluczają, to uważam, że Szeremeta nie powinna się wahać i zawalczyć w klatce na gali freak-fightowej. Polacy nie lubią rozmawiać o pieniądzach, ale naprawdę kariera sportowa trwa bardzo krótko, a przez ten czas trzeba zrobić wszystko, by zabezpieczyć się do końca życia. Byłoby głupotą, gdyby odmówiła przyjęcia oferty 10 razy wyżej niż to, co może zarobić w boksie amatorskim w kolejnych latach - powiedział Adamek. cytowany przez WP SportoweFakty.

Julia Szeremeta zdążyła już jednak kilkukrotnie wypowiedzieć się na temat jej występu we freak fightach. Za każdym razem mówiła nie i argumentowała to tym, że chce iść drogą sportową. W rozmowie z Interią Sport zdążyła już odpowiedzieć bokserowi.

Ja freak-fighty odrzucam. Priorytety i cele mam inne. Chcę iść drogą sportową, nieść bokserski sport. Kariera krótka? Mam przed sobą jeszcze bardzo dużo czasu na boksowanie. Mam dopiero 21 lat, a boksować możemy do 40. roku życia. W dodatku chciałabym zostać jeszcze zawodową mistrzynią świata, więc mam jeszcze czas.

Nie ma jednak co ukrywać, że pieniądze, jakie mogłaby otrzymać, przyprawiają o zawrót głowy.

Niemal tyle samo, co za olimpijski sukces? Szeremeta ujawnia, ile oferowano jej we freak fightach

W rozmowie z WP SportoweFakty Julia Szeremeta wyznała również, jak dużo pieniędzy oferowały jej federacje freak fight za udział na gali. Jak się okazało, pięściarka mogłaby otrzymać niemal tyle samo, co za sukces na olimpiadzie. I nie chodzi tylko o premię finansową, ale również o wartość innych nagród, jak mieszkanie czy samochód.

To byłaby mniej więcej podobna kwota, którą dała mi olimpiada (…) Mówię orientacyjnie, bo na wstępie odmówiłam, dlatego nie negocjowaliśmy warunków finansowych - zdradziła Szeremeta.

21-latka za chwilę jeszcze raz podkreśliła, że nie chce wchodzić do świata freak fightów. Poza promowaniem sportowego stylu życia i dążenia do sukcesów właśnie poprzez sport, Szeremeta chciałaby być również przykładem dla dzieci i młodzieży.

ZOBACZ: Iga Świątek zakończy sezon przedwcześnie? Jest stanowisko Polki

Julia Szeremeta zdradziła swoje cele na najbliższy czas

Po sukcesie na IO w Paryżu i odpoczynku od zawodów, Julia Szeremeta wraca do boksu. W rozmowie z Interią 21-latka zdradziła, gdzie wystąpi w najbliższym czasie. Wiemy już, że nie na gali freak fight, ale w innych miejscach już będziemy mogli ją zobaczyć w akcji. Wiadomo jednak, o czym informowała w różnych wywiadach, że priorytetem dla niej już teraz są igrzyska w Los Angeles .

A bliższe cele to mistrzostwa świata w marcu przyszłego roku, a w tym roku wystartuję na mistrzostwach Polski seniorek. Do tego dojdą pojedynki na galach Suzuki Boxing Night oraz cały czas stawiamy na rozwój, będę jeździć, szkolić się i sparować z najlepszymi - powiedziała Szeremeta.