Cały świat pisze o tym, co zrobiła Szeremeta po finale. Polka zachwyciła wszystkich
Nie milkną echa po finale turnieju bokserskiego kobiet w kat. do 57 kilogramów podczas Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Reprezentująca Polskę Julia Szeremeta wywalczyła srebrny medal. To, co zrobiła po finale, zaskoczyło wszystkich. Tak piszą o niej w zagranicznych mediach.
Julia Szeremeta ze srebrem na Igrzyskach w Paryżu
Julia Szeremeta okazała się jedną z sensacji tegorocznych Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Polka dotarła do finału bokserskiego turnieju w kat. do 57 kilogramów. W sobotni wieczór 10 czerwca zmierzyła się z Tajwanką Lin Yu-Ting . Niestety przeciwniczka wykorzystała swoją przewagę w zasięgu i wygrała cały pojedynek po jednogłośnej decyzji sędziów. Polce udało się tym samym wywalczyć srebrny medal .
Udział Tajwanki w igrzyskach od początku wzbudzał spore kontrowersje. Przypomnijmy, że zawodniczka została zdyskwalifikowana podczas zeszłorocznych mistrzostw świata federacji IBA. Lin Yu-Ting została oskarżona o bycie mężczyzną . Międzynarodowy Komitet Olimpijski dopuścił jednak 28-latkę do startu w Paryżu. Z tego powodu jej udział był szeroko komentowany w międzynarodowych mediach. Okazuje się jednak, że pewien gest Polki po finale również nie umknął uwadze zagranicznych dziennikarzy.
Julia Szeremeta zachwyciła po finale IO 2024
Po finałowym starciu z udziałem Julii Szeremety uwaga wielu skierowana została w kierunku tajwańskiej zawodniczki. Okazuje się jednak, że kilka międzynarodowych gazet i portali postanowiło podkreślić wyjątkowe zachowanie Polki. Brytyjski tabloid “The Telegraph” zwrócił uwagę, że 20-latka z wyjątkowym wdziękiem i szacunkiem przyjęła swoją porażkę.
Dwie wcześniejsze przeciwniczki Lin zaprotestowały przeciwko jej udziałowi w tych igrzyskach, krzyżując palce na ringu, aby utworzyć znak "XX" natychmiast po poniesieniu porażki, co symbolizuje żeńskie chromosomy. Szeremeta natomiast przyjęła porażkę z wdziękiem, obejmując przeciwniczkę i formując dłońmi symbol serca - pisze “The Telegraph”.
ZOBACZ: Ojciec Szeremety wyjawił to tuż po sukcesie córki. Mało kto wiedział o tym problemie
To jednak jeszcze nie koniec. Kilka ciepłych słów na temat Szeremety napisać postanowił także “The Mirror”. Brytyjski dziennik podkreślił nietuzinkowy styl walki Polki , która przez cały turniej wykonywała technikę trzymania rąk nisko. Tabloid, podobnie jak “The Telegraph” zwrócił uwagę na zachowanie zawodniczki po poniesionej porażce.
Tajwanka ostatecznie pokonała swoją przeciwniczkę. Polka w tej walce kontynuowała swoją niezwykłą technikę trzymania rąk nisko. Szeremeta jest niespodziewaną srebrną medalistką w tych zawodach i nie wykazała żadnych oznak protestu wobec werdyktu - przekazał “ The Mirror”.
Udział Lin Yu-Ting wpłynie na Igrzyska Olimpijskie w Los Angeles?
Komentując finałową walkę turnieju, brytyjskie BBC postanowiło dojść do ciekawych wniosków. Publiczny nadawca z wysp zwrócił uwagę, że zwycięstwo Lin Yu-Ting w Paryżu nie jest końcem międzynarodowej debaty i kontrowersji dotyczących udziału Tajwanki w tegorocznej imprezie. Zdaniem tamtejszych dziennikarzy zwycięstwo 28-latki może nawet wpłynąć na kolejne Igrzysk a, które dobędą się w 2028 roku w Los Angeles.
Zwycięstwo Lin zasygnalizowało koniec jednej z najbardziej kontrowersyjnych historii na tych igrzyskach olimpijskich, ale debata prawdopodobnie będzie kontynuowana i może nawet wpłynąć na to, czy boks będzie częścią następnych igrzysk olimpijskich w Los Angeles - podaje BBC.