Burza po konkursie w Lahti. Zniszczoł ujawnił, co naprawdę zrobili Żyła i Stoch
Poprzedni weekend był doskonały dla Aleksandra Zniszczoła, który w niedzielnym konkursie indywidualnym w Lahti zajął 3. miejsce. Po jego skoku w drugiej serii, wraz z “Olkiem” cieszyli się Maciej Kot i Paweł Wąsek. Zabrakło jednak Kamila Stocha i Piotra Żyły, co wywołało poruszenie wśród internautów. Sytuację wyjaśnili jednak trener Thomas Thurnbichler oraz sam Aleksander Zniszczoł.
Niesamowity wyczyn Aleksandra Zniszczoła
Aleksander Zniszczoł wyrósł w tym sezonie Pucharu Świata na lidera polskiej kadry skoczków. Jako pierwszy z Polaków w tej kampanii zajął miejsce na podium . Natomiast w Lahti był jedynym reprezentantem Biało-Czerwonych, który awansował do serii finałowej konkursu indywidualnego . Dużo od siebie dał również dzień wcześniej, w drużynówce i to m. in. dzięki jego dalekim skokom i solidnym notom Polska zajęła 4. miejsce w konkursie tego typu, najwyższe w tym sezonie Pucharu Świata .
On jest już skoczkiem bardzo doświadczonym, mocnym i już wie, że bardzo wartościowym. Myślę, że będzie miał jeszcze tej zimy miejsca w “szóstce” i na podium - mówił o “Olku” trener Jan Szturc, w rozmowie ze Sport.pl
Radość po skoku Zniszczoła. "Olek" odniósł się do braku Stocha i Żyły
W momencie ogłaszania wyniku po drugim skoku Zniszczoła w konkursie w Lahti, przy skoczku stali Maciej Kot i Paweł Wąsek . Cała trójka ucieszyła się, gdy zobaczyli, że “Olek” ma zagwarantowane miejsce na podium.
ZOBACZ TEŻ: Piękne skoki Polaków w konkursie drużynowym w Lahti. Dawno nie było tak dobrze
Uwagę internautów przykuł jednak brak Kamila Stocha i Piotra Żyły . Pojawiły się nawet komentarze sugerujące, że powinni oni opuścić kadrę . Sprawę skomentował trener Thomas Thurnbichler , jednocześnie dając do zrozumienia, że nie ma żadnych napięć między skoczkami .
Mogę powiedzieć, że gdy wszyscy wróciliśmy do hotelu, mieliśmy fajną kolację i tam chłopaki pogratulowali Olkowi, świętowali z nim i widać było, że podeszli do tego z odpowiednim szacunkiem. Pokazali mu, że na to zasłużył. (…) Byli bardzo źli na siebie po skokach, dlatego, że znów popełnili w nich ten sam błąd co poprzednio, To było dla nich frustrujące - wyjaśnił Austriak w rozmowie ze Sport.pl.
Z kolei dla portalu sportowefakty.pl o tej sytuacji wypowiedział się sam Zniszczoł .
Nie no, oczywiście, że mi pogratulowali. Każdy cieszył się z tego, że dałem radę. Było “pudło”, było kilka takich sytuacji, że nie wytrzymałem, ale tym razem w Lahti mi się to udało i też koledzy to docenili.
Kolejne wyzwania przed Polakami
Po zawodach w Lahti Polacy w klasyfikacji generalnej prezentują się następująco:
- Aleksander Zniszczoł - 22. miejsce
- Piotr Żyła - 24. miejsce
- Dawid Kubacki - 25. miejsce
- Kamil Stoch - 26. miejsce
- Paweł Wąsek - 45. miejsce
- Maciej Kot - 59. miejsce
Następne turnieje odbędą się w Norwegii. Będą to Oslo, Trondheim i Vikersund . Najbliższe zawody już w ten weekend (9-10 marca).