Belgijskie media zachwycone polskim skrzydłowym. "Maestro"
Michał Skóraś rozgrywa swój debiutancki sezon za granicą w barwach Club Brugge, do którego trafił w letnim okienku tranferowym. 24-latek przez większość obecnej kampanii zawodził i nie był w stanie odnaleźć dobrej formy, do której przyzwyczaił za czasów gry w Lechu Poznań. W obliczu zbliżającego się Euro 2024, Skóraś postanowił przypomnieć o sobie i zachwycił belgijskie media po meczu z Anderlechtem.
Mecz z Anderlechtem
Club Brugge podejmował na własnym stadionie zespół RSC Anderlecht w ramach 32 kolejki belgijskiej Pro League . Michał Skóraś znalazł się w wyjściowym składzie gospodarzy i już po kilkudziesięciu sekundach dał o sobie znać po świetnym dośrodkowaniu z rzutu rożnego. Piłka dograna przez polskiego skrzydłowego dotarła do Brandona Mechele , który wyskoczył w powietrze i uderzeniem głową skierował futbolówkę do bramki gości.
Piłkarze Club Brugge chcieli pójść za ciosem i w drugiej połowie ruszyli do kolejnych ataków na bramkę Kaspera Schmeichela . W 61. minucie gospodarze podwyższyli prowadzenie na 2:0, a w roli zawodnika asystującego ponownie wystąpił Skóraś, który dograł piłkę do Raphaela Onyedika . Polak opuścił boisko w 79. minucie i z perspektywy ławki rezerwowych obejrzał końcówkę tego spotkania. Ostatecznie gospodarze zwyciężyli 3:1 i awansowali na trzecie miejsce w tabeli ligowej.
Zachwyt belgijskich mediów
Występ 24-latka nie umknął uwadze belgijskich mediów , które były zachwycone grą Polaka. Magazyn "Het Nieuwsblad" nazwał Skórasia “żywiołowym”, natomiast portal telewizji RTBF stwierdził, że "dośrodkowanie i gol środkowego obrońcy Brugii sprawiły, że Kasper Schmeichel zaniemówił".
Forma Michała Skórasia została doceniona również w mediach społecznościowych , gdzie kibice chwalili występ polskiego skrzydłowego i docenili jego wkład w sukces drużyny. Zachwyty nad Skórasiem pojawiły się również na profilu Ma Pro League, gdzie Polaka określono mianem “maestra”.
Skóraś dzisiejszego wieczoru jest w trybie maestra
Walka o miejsce w składzie na Euro
Michał Skóraś ostatni raz wystąpił w meczu reprezentacji Polski we wrześniu ubiegłego roku w przegranym starciu z Albanią (2:0) . Był to ostatni mecz pod wodzą Fernando Santosa, który został zastąpiony przez Michała Probierza . Obecny selekcjoner reprezentacji Polski nie skorzystał z usług Skórasia, a w trakcie listopadowego zgrupowania wspomniał, że 24-latkowi brakuje regularnej gry w klubie.
Gdyby grali regularnie, to mielibyśmy pewne alternatywy […] Staramy się wykorzystać atuty zawodników z klubów, dlatego chcemy ustawić ich na pozycjach, na których faktycznie grają.
Skóraś do tej pory wystąpił w 35. meczach dla Club Brugge, w których zdobył dwie bramki i zanotował osiem asyst. Do rozpoczęcia turnieju mistrzostw Europy w Niemczech pozostały nieco ponad 2 miesiące, a końcówka sezonu jest dla 24-latka szansą do przekonania do siebie Michała Probierza. Selekcjoner bacznie obserwuje występy polskich zawodników w zagranicznych ligach i niewykluczone, że dobra dyspozycja Skórasia może wpłynąć na jego decyzje przy powołaniach na Euro.