Adam Małysz nie jest katolikiem. Mało kto wie, jak w jego domu spędza się święta

Adam Małysz to legenda krajowego sportu

Adam Małysz to jedna z najbardziej rozpoznawalnych postaci w historii polskiego sportu. Jego osiągnięcia w skokach narciarskich są nieocenione. 47-latek może poszczycić się czterema złotymi medalami mistrzostw świata, czterema Kryształowymi Kulami, a także medalami igrzysk olimpijskich. To tylko niektóre z licznych trofeów, które zdobył przez całą swoją karierę, stając się symbolem sukcesów i determinacji.

Jego niezwykłe osiągnięcia nie tylko przyniosły mu międzynarodową sławę, ale także wpłynęły na rozwój skoków narciarskich w Polsce. Jego sukcesy na skoczniach świata wypełniały serca Polaków dumą i radością, zapoczątkowały także erę tzw. Małyszomanii. To właśnie dzięki niemu skoki narciarskie zyskały w naszym kraju tak ogromne zainteresowanie, a kolejne pokolenia sportowców zaczęły marzyć o karierze w tej dyscyplinie.

Po zakończeniu kariery zawodniczej Adam Małysz pozostał związany ze światem skoków, pełniąc przez kilka lat funkcję dyrektora koordynatora ds. skoków narciarskich i kombinacji norweskiej w Polskim Związku Narciarskim. Jego rola w rozwoju polskich skoków była nieoceniona, a po zakończeniu tej funkcji, w 2022 roku, Małysz objął stanowisko prezesa Polskiego Związku Narciarskiego. Jako prezes kontynuuje swoją misję wspierania młodych talentów i rozwijania infrastruktury skoków narciarskich w Polsce.

Adam Małysz nie jest katolikiem. Tak spędza święta

Mało kto wie, że Adam Małysz nie jest katolikiem , lecz protestantem, a dokładniej wyznaje luteranizm. Zaskakujący może być również fakt, że jego żona, Izabela, jest katoliczką, co miało wpływ na wybór formy ich ceremonii ślubnej. Para zdecydowała się na zawarcie małżeństwa w formule ekumenicznej, co oznacza, że ich ślub połączył dwa różne odłamy chrześcijaństwa z poszanowaniem tradycji obu.

Ekumeniczny ślub zawarliśmy w kościele luterańskim, a córka Karolina ochrzczona została w obrządku katolickim. Pod względem wiary nie było i nie ma u nas jakiegoś podziału. Żyjemy w pełnej harmonii - powiedział Małysz w rozmowie z Polską Agencją Prasową 10 lat temu.

Choć różnice wyznaniowe są obecne w ich życiu, to w pełni zaakceptowali je, znajdując sposób na wspólne życie, pełne szacunku i zrozumienia dla tradycji, które wyznają. Ich córka, Karolina, została ochrzczona w kościele katolickim i jest katoliczką.

Zatem , w domu Adama Małysza święta mają szczególny charakter. Przy stole wigilijnym spotykają się różne religie i tradycje. Jak w takim razie wyglądają obchody Bożego Narodzenia u prezesa PZN-u?

ZOBACZ TEŻ: Słoweński gwiazdor wypalił prosto z mostu, jak się żyje w Polsce. Te słowa obiegły cały świat

Święta u Adama Małysza

Choć w katolickim i luterańskim podejściu do wiary istnieją znaczące różnice, w domu państwa Małyszów panuje pełne wzajemnego szacunku podejście, a atmosfera jest głęboko rodzinna i pełna ciepła. W ich domu na wigilijnym stole nie brakuje tradycyjnych 12 potraw, a w pokoju stoi pięknie udekorowana choinka, która wprowadza wszystkich w magiczny, świąteczny nastrój. Święta w domu Adama Małysza mają szczególny charakter – to czas radości, ale również głębokiej refleksji i duchowego przemyślenia.

Jak sam przyznał kiedyś Adam Małysz, dla niego Boże Narodzenie to przede wszystkim czas o wymiarze religijnym. W tej rodzinie, niezależnie od różnic wyznaniowych, święta są obchodzone z pełnym szacunkiem dla tradycji i znaczenia religijnego. To czas, który pozwala na chwilę zatrzymania, zadumy nad życiem i docenienia wartości, które są naprawdę istotne.

Wspólne kolędowanie, kolacje wigilijne i radość z narodzin Chrystusa to dla nas najważniejsze. Staramy się, aby Boże Narodzenie nadal miało duże znaczenie w naszej rodzinie.

Dla dzieci to magia - choinka, prezenty, słodycze. W dorosłym życiu znów doceniamy nastrój, emocje i znaczenie świąt - mówił w rozmowie dla Polskiej Agencji Prasowej Adam Małysz.