Żyła przerywa milczenie po sezonie. Fani od razu zareagowali
Piotr Żyła od jakiegoś czasu pozostawał nieaktywny w mediach społecznościowych, jednak nareszcie przemówił. Polski skoczek udostępnił zdjęcie na tle domu, a internauci powiedzieli wprost, co sądzą o tarasie. Posypały się różne opinie.
Słaby sezon Piotra Żyły
Polscy skoczkowie mają za sobą słaby sezon, a trener Thomas Thurnbichler szykuje zmiany na kolejny. Po zakończeniu konkursu w Planicy nikt nie próbował nawet usprawiedliwiać swojej dyspozycji.
Zrobiliśmy błędy na jesieni, za mocno pracowaliśmy i zawodnicy byli wyczerpani już w zimie. Poza tym musimy mieć długodystansową filozofię odnośnie do sprzętu, o czym już wspomniałem. Na pewno były problemy i zamierzam o tym porozmawiać z każdym ze skoczków na osobności - mówił austriacki szkoleniowiec w rozmowie z Eurosportem.
Piotr Żyła nie usprawiedliwiał słabego sezonu i... zniknął
Piotr Żyła był jednym ze skoczków, którzy szczególnie zawiedli. Mimo kilku obiecujących występów 37-latek nie zamierzał zakłamywać rzeczywistości, jednak powiedział, gdzie leżały błędy.
Już jak sezon startował, to ja byłem zmęczony. Można było to wszystko dużo lepiej zaplanować. Przegadaliśmy to już jednak i wiemy, co mamy robić na przyszły rok. Nie jesteśmy już juniorami, żeby nas ciorać, jak juniorów. Teraz już to wszyscy wiedzą. Każdy chciał dobrze, ale w tym wypadku zostało przedobrzone. Błędy się popełnia - podkreślił Piotr Żyła.
Po zakończeniu sezonu polski skoczek opublikował w mediach społecznościowych zdjęcie, którym podsumował kampanię, po czym… zniknął i nie odzywał się prawie przez miesiąc.
ZOBACZ TEŻ: Sensacyjny kandydat do gry na Euro 2024. Probierz może zaskoczyć
Burza po wpisie Piotra Żyły
Reprezentant Polski w końcu opublikował zdjęcie, dając “znak życia”. Jakiś czas temu zamieszkał wspólnie z partnerką Marceliną Ziętek w nowym domu i postanowił pochwalić się jego fasadą. Jakiś czas temu wspominał, że jego budowa została zakończona bardzo szybko.
To jest takie coś, co faktycznie, nawet jak tu sąsiedzi chodzili... Rano tak naprawdę nic nie było, a wieczorem już praktycznie cały dom stał. W ekspresowym tempie. Byli w szoku, że o co chodzi - wspominał.
W nowej publikacji zachwalił firmę, która wybudowała dom, a także przekazał, że czuje się w nim znakomicie. Mimo tego internauci dostrzegli, że nie dba o taras , co zarzucili mu w komentarzach. Rozpętała się burza.
Trawę z tych płytek mogłeś wyrwać do tego zdjęcia;
Piotruś, to teraz tę trawkę pomiędzy płytami powyrywaj;
Oj, nagana dla ogrodnika, trawa zamiast fugi - czytamy.