Zwycięstwo Igi Świątek po zaciętym meczu. Pokaz siły w trzecim secie
Iga Świątek wróciła na kort po triumfie w Roland Garros. Polka zmierzyła się z Niemką Tatjaną Marią w pierwszej rundzie turnieju WTA 250 w Bad Homburg. Polska tenisistka po zaciętej walce wygrała spotkanie 5:7, 6:2, 6:0. Końcowa faza spotkania była prawdziwym popisem w grze 22-latki.
Zacięty pierwszy set spotkania. Niemka lepsza od Igi Świątek
Polka mecz rozpoczęła w wielkim stylu, przełamując rywalkę . Następnie pewnie wygrała swoje podanie. Pierwsze kłopoty Igi Świątek pojawiły się w trzecim gemie, który padł łupem Niemki. Maria nie radziła sobie z serwisem polskiej tenisistki, która pewnie wygrała kolejnego gema.
W dalszej części pierwszego seta gra się wyrównała . Panie utrzymywały swoje serwisy. Wymiany były niezwykle krótkie, jak to najczęściej bywa na kortach trawiastych. Niemka z każdą kolejną minutą czuła się na korcie coraz pewniej. W ósmym gemie przełamała Igę Świątek i było już 4:4. Maria poszła za ciosem i po raz pierwszy w meczu wyszła na prowadzenie. Chwilę później Iga doprowadziła do wyrównania stanu gry. W grę obu zawodniczek zaczęła wkradać się nerwowość. Niemka w decydującym momencie pierwszego seta przełamała Polkę i zwyciężyła w pierwszym secie 7:5.
Dominacja Igi Świątek w dalszej fazie meczu. Polka z pierwszym zwycięstwem w Bad Homburg
Podrażniona Iga Świątek drugi set rozpoczęła od zwycięskich dwóch gemów. Następnie dołożyła kolejne przełamanie i było już 4:1. 22-latka poprawiła serwis, co skutkowało pierwszym asem. Po chwili Polka prowadziła 5:1, pewnie zmierzając do szybkiego wyrównania wyniku w meczu. Tak też się stało. Polka wygrała 6:2 i było już 1:1 w setach.
W pierwszym gemie trzeciego seta byliśmy świadkami najdłuższej wymiany zakończonej skutecznym forhendem Igi Świątek. Polka rozpoczęła decydującą fazę meczu od przełamania rywalki. Coraz częściej z ust 22-latki słyszeliśmy popularne " jazda ", co mogło oznaczać tylko jedno. Iga Świątek wróciła na dobre tory i bez problemów wygrała kolejnego gema.
W dalszej części gry Polka zdominowała Niemkę. 22-latka popisywała się widowiskowymi zagraniami, radując publiczność. Po 24 minutach gry w trzecim secie Iga Świątek prowadziła 4:0. Tatjana Maria nie była w stanie wygrać choćby gema. Trzeci set zakończył się gładkim zwycięstwem Igi Świątek 6:0. Polka po początkowych problemach pewnie awansowała do kolejnej rundy turnieju w Bad Homburg, w której zmierzy się ze Szwajcarką Jil Teichmann.
Iga Świątek rozpoczyna sezon na trawie. Polka przygotowuje się do Wimbledonu
Po chwili odpoczynku po triumfie w Roland Garros Iga Świątek wróciła na kort . Występem na kortach trawiastych w Bad Homburg 22-latka rozpoczyna tegoroczny sezon na trawie. Poprzez grę w niemieckim turnieju Polka chce przygotować się do zbliżającego się Wimbledonu, który wystartuje już 3 lipca.
Szanse polskiej tenisistki na triumf w najstarszym turnieju tenisowym świata ocenił Piotr Sierzputowski, były trener Igi Świątek. - Nie mamy w tej chwili żadnej specjalistki od grania na trawie . Oczywiście Sabalence pomoże serwis, Rybakinie pomoże serwis, ale to wcale nie znaczy, że któraś z nich ten turniej wygra. Wystarczy, że jedna czy druga zagra z rywalką, która dobrze dostawi rakietę na returnie i będzie po zabawie. Rybakina i Sabalenka są po tej ładniejszej stronie 50 procent szans, jakie dawałbym każdej z nich w meczu z Igą. Ale Iga absolutnie nie powinna mówić: "o nie, ja nie potrafię grać na trawie" - stwierdził.
Źródło: Goniec Sport